To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

Szykują zaskakujący transfer do Sudetów?

Szykują zaskakujący transfer do Sudetów?

Podczas zwycięskiego meczu PGE Turowa z Asseco Prokomem, na specjalnie oznaczonych krzesłach w zgorzeleckiej hali zasiadło wielu VIP-ów, m. in. marszałek Sejmu RP Grzegorz Schetyna z córką i prezes Polskiej Ligi Koszykówki Jacek Jakubowski. Wraz z dyrektorem oddziału KBW „Turów” Stanisławem Żukiem czarno – zielonym kibicowała wielokrotna mistrzyni świata i Europy w pięcioboju nowoczesnym Dorota Idzi. Jak nam powiedziała to druga potyczka turowian z jej dopingiem na żywo, dwie pozostałe obejrzała w telewizji. Sportowa miłość pani Doroty do klubu nie dziwi. Jest ona jedną z ważnych osób w koncernie PGE, pełni funkcję dyrektora departamentu komunikacji korporacyjnej. Zaskoczeniem była obecność dwóch wiceprezydentów z Jeleniej Góry, Huberta Papaja i Jerzego Lenarda. Co oni tam robili? Rzadko można ich spotkać nawet na meczach „swoich” drużyn jeleniogórskich. Obaj lokalnym sportem interesują się marginalnie. Czyżby szukali koszykarskich wzmocnień dla I-ligowych Sudetów? A może była to tylko partyjna „pielgrzymka” za notablem z PO.

Komentarze (4)

Czemu to się dziwić? Przecież wiadomo, że Hubercik - taka wiernota - nic by nie znaczył bez łaskawości Schetyny, Pokoja i innych! A Lenard liczy, że przy okazji dla niego też znajdzie się jakiś ochłap!

Ugadali jak niestety z Karkonoszy zrobić filię klubową dla Śląska no bo wiadomo Grzesiu komu kibicuje...Boisko będzie odnowione to i Śląsk będzie mógł na zgrupowania przyjeżdżać. A tak na marginesie pojechali się pokazać bo "skreślenia" się szykują !! :evil: :woohoo:

Brawo! Wreszcie ktoś napisał to co większość myśli. Nasi wybrańcy mają swoich mieszkańców w nosie, nie wiedzą co się u nas dzieje, nie interesują się tym, czym żyją jeleniogórzanie. Może w przyszłych wyborach niech wystartują w zgorzelcu, jak ich tak wspierają!

Kiedyś pan wiceprezydent Hubert Papaj i pan przewodniczący Jerzy Lenard bywali na meczach jeleniogórskich drużyn. Lecz pan prezydent Marcin Zawiła zabronił członkom jeleniogórskiej PO pokazywania się na meczach. Tylko czasami pan radny Wiesław Tomera łamie ten nieracjonalny zakaz – za to nalezą się brawa. A zachowanie pana wiceprezydenta Huberta Papaja i pan przewodniczącego Jerzego Lenarda jednoznacznie świadczy jaki mają stosunek do jeleniogórskiego sportu. Wolą jeździć na mecze do sąsiadów, niż kibicować miejscowym drużynom razem ze swoimi wyborcami – po prostu żenada!!!