Szybując nad chmurami

Tegoroczne spotkanie w Aeroklubie Opolskim okazało się bardzo udane. – Idea Naszego Stowarzyszenia miała swój początek tu w Jeleniej Górze. Jego założycielami są piloci którzy niegdyś z Aeroklubem Jeleniogórskim byli nierozerwalnie związani. Ci, którzy śledzą losy karkonoskiego świata lotnictwa cywilnego, zdają sobie sprawę, iż dla wielu animatorów tego wspaniałego sportu miejsca w Aeroklubie niestety zabrakło. Działać jednak trzeba. Kilkunastu z nas powołało Karkonoskie Stowarzyszenie Szybowcowe w styczniu 2011 – mówi Prezes KSS Marek Jóźwicki, pilot oraz instruktor szybowcowy I-wszej klasy.

- Najważniejszym naszym celem jest propagowanie szybownictwa wśród pilotów oraz ich uczniów. Karkonoskie Stowarzyszenie Szybowcowe jest zatem miejscem dla tych wszystkich, którzy chcą doskonalić swe umiejętności, ćwiczyć je na drodze praktycznych i teoretycznych zajęć, spotykać się z ludźmi, którzy podzielają lotnicze pasje. Ale mówię tu nie tylko o kolegach i koleżankach, którzy razem z młodymi pilotami chcą się szkolić. Mam na myśli towarzystwo także prawdziwych zawodowców, którzy poświęcają swój czas i pracę, aby przekazywać innym wiedzę oraz doświadczenie. Dziś KSS gromadzi wokół siebie szereg najlepszych zawodników, nie tylko w Polsce, ale i na świecie. Cieszymy się fantastyczną atmosferą, możemy poszczycić się wybitnymi osiągnięciami w dziedzinie szybownictwa – cieszył się Prezes Stowarzyszenia KSS.
- Ostatni turnus oceniam jako bardzo udany, nawet lepszy od poprzedniego – zaznacza Zbigniew Oborowski, polski pilot i instruktor, uhonorowany złotą odznaką szybowcową z trzema diamentami. - O ile warunki pogodowe mogłyby być lepsze, to zawody stawiają każdego roku poprzeczkę coraz wyżej. Na turnusie pojawiło się około 50 osób, wszyscy bardzo zaangażowani w jego przebieg.
- Żaden sport nie jest wolny od ryzyka, wypadki zdarzają się wszędzie, ale podczas naszych spotkań kładziemy bardzo silny nacisk na wszelkie kwestie z tym związane. Jest bezpiecznie, co ma znaczenie ogromne. Warto też dodać, iż Aeroklub Opolski przyjął Kotlinę Jeleniogórską niesłychanie serdecznie, za co jesteśmy wszyscy wdzięczni. Latanie to prawdziwa przyjemność, a tym większa jeśli uprawia się ten sport w tak doborowym towarzystwie. Powodem do dumy jest też fakt, iż członkowie naszego stowarzyszenia kierują dziś aeroklubami takimi jak ten w Grudziądzu, we Wrocławiu, udzielają się też bardzo aktywnie w Opolu. O Karkonoszach słychać w Czechach, Niemczech i innych krajach Europy, a każdy kto zdecyduje się do nas dołączyć, może mieć pewność, że znajdzie się, pod dobrymi skrzydłami – dodaje Marek Korneć, jeden z czołowych pilotów szybowcowych w Polsce.
Trzeci turnus zawodów szybowcowych KSS zakończył się 7 sierpnia bieżącego roku.