Szybkie ślizgi w PŚ

I można zdobywac punkty w PŚ ? Można, brak tylko toru sztucznie mrożonego w Karpaczu o którym sie mówi od kilkudziesięciu lat.W Karpaczu zawsze było kilku zdolnych saneczkarzy i bobsleistów tylko brak warunków do szkolenia.
Pamietam lata sześdziesiate i moje wyjazdy z ojcem na zawody bobslejowe i saneczkowe na tor do Karpacza - piekne widowisko, wspaniałe atmosfera i moc kibiców zmarznietych z termosami herbaty -tor zawsze był wspaniale przygotowany dzięki wielu zapaleńcom a dzisiaj,
potrafimy tylko narzekać ze zima nie taka, ze duze koszty mrozenia toru,że to sie nie opłaca.Może kiedys znajdzie sie kilku "bogatych" zapalenców i wybuduje tor z prawdziwego zdarzenia aby młodzież miała gdzie trenować , żeby można było organizować zawody , zawody tak bardzo widowiskowe na które zjeżdżałoby sie wielu kibiców z Polski,Czech,Niemiec na których można ładnie zarobic .

Nie ważne na ilu,waży jest ogromny wkład pracy który moi koledzy po fachu pokazali. Brawo panowie Pieeecem!:D

To nie jest tak do końca, że nikogo to nie powinno obchodzić. Romanik jest tego przykładem. Tor mu się marzy tylko dla kogo 10-20 zawodników. Już takie kwiatek w Karpaczu powstał jak skocznia. Owszem to zapaleńcy ale nie za swoje pieniądze. Ma ktoś drogie hobby niech płaci albo szuka sponsora prywatnego.

Bedzie tor , będą chętni do uprawiania tego sportu,
skocznia - no włąsnie co ze skocznią,dlaczego , dlaczego i jeszcze raz dlaczego ?

W Polsce najłatwiej zostać wicemistrzem Polski w Bobslejach, bo jest tylko jedna załoga ................