To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

Szpital jeleniogórski na samym końcu

 Szpital jeleniogórski na samym końcu

Szpital Wojewódzki w Jeleniej Górze jest na ostatnim miejscu na Dolnym Śląsku. Lepszy od jeleniogórskiego jest szpital powiatowy w Bolesławcu. To wyniki zestawienia w opublikowanym w dzisiejszej „Rzeczpospolitej” rankingu szpitali. Jeleniogórska lecznica jest poza pierwszą setką szpitali w klasyfikacji ogólnopolskiej. W rankingu uczestniczyło 261 szpitali.

ZOZ w Bolesławcu znalazł się na 74 miejscu w pierwszej setce najlepszych szpitali w Polsce i uzyskał w sumie więcej punktów niż rok temu.

Autorzy zestawienia oceniali „zarządzanie” (punkty przyznawane za spełnianie wymogów sanitarnych, odpowiednią infrastrukturę, inwestycje, a także za kondycję finansową placówki). Maksymalnie w tej kategorii szpital mógł zdobyć 370 punktów. Bolesławiecka lecznica uzyskała 275.93. Oceniano także „jakość opieki” (certyfikaty jakości, akredytacje, monitoring bezpieczeństwa pacjenta). Maksymalny do uzyskania wynik – 300 punktów. Bolesławiecki ZOZ uzyskał 166.91.

Kolejnym kryterium była „opieka medyczna” z maksymalnym do uzyskania wynikiem 330 punktów. Szpital w Bolesławcu zdobył 308.49 punktów. Maksymalny poziom 80 punktów szpital zdobył w kategorii „jakość usług dla pacjenta”.

Komentarze (10)

Nic dodać nic ująć...a jak się coś zapytasz w szpitalu to wielką łachę robią albo olewka totalna. Nie mówiąc już o poziomie leczenia. Tutaj jeszcze jest głęboki PRL. Ale o podwyżki to wiedzą jak gębą kłapać, tylko żeby chcieć podwyżkę to jeszcze trzeba pokazywać, że się na nią zasługuje...a nie na zasadzie bo mi się należy

Głupotę tego rankingu najlepiej uwidacznia punktacja dla Bolesławca. Tam jest dno totalne, o czym Nowiny zresztą często pisały

Cóż, jaki dyrektor taki szpital.
ALbo raczej jakie ciało dyrektorskie.

Ciekawe tylko czemu ciągle do Jeleniej przywożą wszystkie trudniejsze przypadki ze Zgorzelca czy Bolesławca? Pewnie żeby sobie rewelacyjnej sytuacji finansowej nie dewastować ciężko chorymi. Bzdurny ranking, przy pomocy statystyki każdą tezę można udowodnić. Zaś do malkontentów typ "ja" mam prostą radę na drugi raz jedź do Bolesławca.

Szanowny internauto "Ja". Znam Cienia i wiem, że jego uwagi są bardzo zasadne i rzeczowe. Proszę więc nie obrażać tej osoby, lecz ustosunkować się poważnie do jej argumentów. A już zupełnie godne nagany jest rzucanie przez Ciebie tzw. "mięsem" w postaci licznych wulgaryzmów. Pozdrawiam i życzę opamiętania, ago

Tak się złożyło, że całkiem niedawno musiałem skorzystać z usług jeleniogórskiego szpitala. To najlepsza okazja do różnych spostrzeżeń. Choćby takich - praca na oddziałach do łatwych nie należy. Pominę tu już czynniki powodowane stanem samej choroby pacjentów. Część z nich (na szczęscie nie większość) demonstruje przerost wartości swojego "ja". Uważają, że to oni są najważniejsi, im należy się szcególna troska i pierwszeństwo. Wobec wszystkich innych osób mają wysokie wymagania, ale te nie dotyczą ich samych. Do tego prymitywny ****ski język typu pierd .. cie się wszyscy, oraz że wszystko to g...o
Praktycznie nie ma młodych osób zartudnionych w sektorze personelu średniego - to też o czymś świadczy.
Najważniejsze - podszas całego pobytu nie było żadnego zdarzenia które mógłbym określiś jako negatywne.
Pozdrowienia dla całego pionu medycznego szpitala.

W naszym szpitalu jest jedna fajna pigułka :silly: ,to moja znajoma...Agnieszko pozdrawiam :)

Cieniu, odjedź ręce złożywszy na pancerz