To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

Szczypiornistki KPR-u wróciły do domu

Z dwoma sparingowymi wygranymi, trzema porażkami, w dobrych nastrojach i wykończone ciężkim obozem do Jeleniej Góry powróciły szczypiornistki KPR-u - W końcu wracamy. Już nam się dłużyło poza domem – mówi trener zespołu Zdzisław Wąs

To był ciężki i wyczerpujący obóz sportowy na, którym podopieczne Zdzisława Wąsa pracowały nad wytrzymałością oraz techniką. Był to obóz na , którym zawodniczki próbowały zgrać się ze sobą tworząc zwarty zespół – Zawodniczki bardzo się ze sobą zżyły. Do każdego treningu podchodziły bardzo profesjonalnie w pełni się angażując – mówi trener Zdzisław Wąs.

Na początek obozu jeleniogórzanki wygrały z Ruchem Chorzów 27:22, później uległy Pogoni Żory 22:23, przegrały w rewanżowym spotkaniu z Ruchem Chorzów 29:35 . Ostatnie dwa sparingi jeleniogórzanki rozegrały z Sośnicą Gliwice z , którą wygrały 25:21, a na koniec obozu przegrały z KPR Olkusz 33:35. Jednak wyniki nie odzwierciedlają gry naszego zespołu, a trenerzy zespoły testowali różne ustawienia i warianty gry. Nie ma na razie stałego podziału w zespole na zawodniczki I ligowe i ekstraklasowe, ale jak mówi Zdzisław Wąs – Zawodniczki, które będą rezerwowymi w spotkaniach ekstraklasy na pewno będą zasilać drugi zespół w spotkaniach I ligowych. Obydwie drużyny będą ze sobą mocno współpracować. Zawodniczki KPR-u powróciły do Jeleniej Góry, gdzie będą miały kilka dni odpoczynku. Mają za sobą już dwa obozy – pierwszy miał miejsce w czeskich Rokietnicach. Oprócz odpoczynku zawodniczki przez kilka dni będą trenować na własnych obiektach (wyłączając halę przy ul. Zlotniczej, która jest w remoncie). Dalej rozegrają sparingi min. w Zgorzelecu i Brzegu. W tym ostatnim mieście dwukrotnie zmierzą się z Montexem Lublin, a w połowie sierpnia udadzą się na turniej do Piotrkowa Trybunalskiego.