To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

Szczęśliwe punkty w I lidze piłkarek Karkonoszy

Szczęśliwe punkty w I lidze piłkarek Karkonoszy

Od zwycięstwa, ale dopiero po rzutach karnych, nad SPR-em Gliwice drugi sezon w I lidze kobiet rozpoczęły piłkarki ręczne MKS Karkonosze. Jeleniogórzanki prowadziły różnicą siedmiu bramek. Dwie sekundy przez końcem regulaminowego czasu gry skrzydłowa Joanna Załoga wyrównała wynik meczu na 27:27. Konkurs rzutów z siedmiu metrów „Karkonoszki” wygrały 2:1.

W minionym sezonie szczypiornistki z klubu w Jeleniej Górze u siebie pokonały śląską ekipę 31:30, w spotkaniu wyjazdowym doznały porażki 30:35. W sezonie 2020/2021 obie drużyny rywalizują w jednej z trzech grup I ligi (nowość w rozgrywkach kobiet), w grupie B. Liczy ona tylko dziewięć zespołów, gdyż w ostatniej chwili wycofano rezerwy chorzowskiego Ruchu.

W wieczornym, sobotnim (26.IX.2020 r.) meczu z SPR-em podopieczne trenerki Dilrabo Samadovej grały nierówno, ale ambitnie i szczęśliwie. Gdy strzeliły sześć goli z rzędu wygrywały 13:6. Jednak zmarnowały sporą przewagę (do przerwy 15:12) i po zmianie stron boiska stale były gorsze o jedną bramkę. Miejscowe zmarnowały kilka doskonałych okazji na korzystny wynik w sytuacji sam na sam z gliwickimi bramkarkami. W nerwowej końcówce spotkania za niesportowe zachowanie dwie Ślązaczki ujrzały niebieską kartkę. Czerwoną sędziowie pokazali Oktawii Bieleckiej (4 gole) z Karkonoszy (za trzykrotną karę dwóch minut). Po faulu na Aleksandrze Kołeckiej najskuteczniejsza w drużynie gospodyń Joanna Załoga (10 bramek), doprowadziła do rzutów karnych.

Bramkarki gości nie udało się pokonać Agnieszce Kowalskiej (w meczu 3 trafienia do siatki), Izabeli Prudzienicy i Joannie Załodze. Gole na wagę dwóch ligowych punktów zdobyły niezawodna Sylwia Jasińska (razem 6) i juniorka Zuzanna Szramik (rocznik 2002). Dla SPR-u tylko Sylwia Szołtysek. Przy końcowym wyniku „karniaków” 2:1 dla Karkonoszy klubowe koleżanki na udane interwencje wyściskały i wycałowały bohaterkę ostatniej części meczu, bramkarkę Martynę Wierzbicką. Wcześniej doświadczone goalkiperki Martyna i Izabela Prudzienica między słupkami spisywały się słabo. Po dwuletniej przerwie w jeleniogórskim zespole kibice chwalili młodą skrzydłową Weronikę Wojtas (rocznik 1999) – zdobyła 4 bramki.

Szczęśliwe punkty (2).JPG
Szczęśliwe punkty (3).JPG
Szczęśliwe punkty (4).JPG
Szczęśliwe punkty (5).JPG
Szczęśliwe punkty (6).JPG
Szczęśliwe punkty (7).JPG
Szczęśliwe punkty (8).JPG
Szczęśliwe punkty (9).JPG
Szczęśliwe punkty (10).JPG
Szczęśliwe punkty (11).JPG
Szczęśliwe punkty (12).JPG
Szczęśliwe punkty (13).JPG
Szczęśliwe punkty (14).JPG
Szczęśliwe punkty (15).JPG
Szczęśliwe punkty (16).JPG
Szczęśliwe punkty (17).JPG
Szczęśliwe punkty (18).JPG
Szczęśliwe punkty (19).JPG
Szczęśliwe punkty (20).JPG
Szczęśliwe punkty (22).JPG
Szczęśliwe punkty (23).JPG
Szczęśliwe punkty (24).JPG
Szczęśliwe punkty (25).JPG
Szczęśliwe punkty (26).JPG
Szczęśliwe punkty (27).JPG
Szczęśliwe punkty (28).JPG
Szczęśliwe punkty (29).JPG
Szczęśliwe punkty (30).JPG
Szczęśliwe punkty (31).JPG
Szczęśliwe punkty (32).JPG
Szczęśliwe punkty (33).JPG
Szczęśliwe punkty (34).JPG
Szczęśliwe punkty (35).JPG
Szczęśliwe punkty (36).JPG
Szczęśliwe punkty (37).JPG
Szczęśliwe punkty (38).JPG
Szczęśliwe punkty (39).JPG
Szczęśliwe punkty (40).JPG

Komentarze (1)

http