Szacunek dla beniaminka II ligi

Cały zespół zasługuje na słowa uznania i szacunek. Bardzo cieszymy się z wygranej, bo w lidze już się z nas trochę śmiano, że jesteśmy mistrzami pierwszego seta. Gwardzistów odrzuciliśmy zagrywką od siatki. Nie popełniliśmy tylu błędów, jak w poprzednich meczach. Na wyróżnienie dobrą grą i tytuł MVP zasłużył sobie Łukasz Mesjasz – przyznał szkoleniowiec BTS-u Elektros Marcin Sobczyszyn.

Po pięciu spotkaniach z dorobkiem czterech punktów (w setach 8:13) siatkarze z Bolesławca plasowali się na ósmym miejscu wśród dziesięciu klubów IV ligi grupy czwartej, w tym aż sześciu z Dolnego Śląska. W kolejnych potyczkach ekipa beniaminka pokonała AZS UAM Poznań 3:1, doznała wysokich, po 0:3 porażek z MKS-em Olavia Oława i MKS-em Astra Nowa Sól i po pięciosetowym boju w hali rywali wygrała 3:2 z UKS-em Volley Żarów (beniaminek). Drużyna BTS-u nadal zajmuje ósmą lokatę – 9 pkt., w setach 14:22.

W 10. serii II ligi, 3 grudnia, w bolesławieckiej hali II LO siatkarze Elektrosu podejmą czwartą w tabeli Bielawiankę Bielawa.