System monitoringu do poprawki

– Dysponujemy 160 kamerami – poinformował Jerzy Łużniak, zastępca prezydenta miasta – I tyle w zasadzie wystarczy.

Zaznaczył, że na początku roku służby dokonują analizy ubiegłorocznych zdarzeń. Na tej podstawie dokonuje się zwykle korekt ustawienia kamer.
– Z całą pewnością pojawią się nowe lokalizacje, m.in. w rejonie skrótu między ulicami Wyspiańskiego i Mickiewicza, przy przejściu nad Pijawnikiem – zapowiedział Jerzy Łużniak. Dodał, że ta lokalizacja została wybrana na wniosek mieszkańców.
– Wymaga to jednak nieco dłuższego przygotowania, bo wcześniej musimy zawrzeć porozumienie z właścicielem sieci telekomunikacyjnej, żeby przełożyć tam okablowanie niezbędne do uruchomienia kamery – mówi zastępca prezydenta.
Służby miejskie instalują też tzw. fotopułapki, pomagające w ustaleniu sprawców, którzy pozbywają się odpadów w miejscach odległych od latarń i stref monitoringu. Jest to skuteczne, udało się złapać w ten sposób już kilkanaście osób. Niezależnie od mandatu, musieli oni oczyścić teren z wyrzuconych przez siebie odpadków, bądź pokryć koszty takiej pracy.