Sypie coraz mocniej, MPGK zwiera siły

Według komunikatu IMGW we Wrocławiu, dzisiejszego popołudnia i w nocy możemy spodziewać się kolejnych intensywnych opadów śniegu. Miejscami przyrost pokrywy śnieżnej może sięgać nawet 25 cm.

Tymczasem MPGK już dziś ma problemy z należytym utrzymaniem ulic. Ślisko jest nawet na Wolności, Wojska Polskiego oraz Sudeckiej (pisaliśmy o tym oddzielnie). Na okrągło w trasie jest 9 piaskarek, jeden opłużony wóz terenowy, pracują też cztery ciągniki z pługiem. Jest też mały sprzęt do odśnieżania chodników i do odśnieżania ulic.

- Przy odśnieżaniu pracuje już ok. 80 osób – powiedział Stanisław Sokoliński z MPGK w Jeleniej Górze. - Do niedawna było 40 osób. Teraz jednak do tego zadania zaangażowaliśmy wszystkie siły: pracują ludzie z zieleni miejskiej, prac interwencyjnych i oczyszczania miasta.

S. Sokoliński przyznaje, że są kłopoty zwłaszcza z odśnieżaniem małych, wąskich ulic. - Ludzie zastawiają częściowo przejazd samochodami i piaskarka nie może przejechać. Trzeba ściągać na miejsce traktor albo inny sprzęt. To zabiera czas i dezorganizuje pracę – mówi. Tak jest np. na Bohaterów Września, Bohaterów Getta oraz na osiedlach domków jednorodzinnych w Cieplicach: Promiennej, Szrenickiej czy Strzeleckiej. MPGK apeluje do właścicieli aut, by parkowali je w garażach lub na terenie posesji a nie na drodze przed domem.

Już widać, że odśnieżanie będzie kosztowało miasto krocie. - Zużyliśmy już 1600 ton soli i 800 ton piasku – mówi S. Sokoliński. Tona soli kosztuje 300 złotych, tona piasku – 38 zł. Lekko licząc, na sam piasek i sól wydano ponad pół miliona złotych. A trzeba będzie doliczyć wyjeżdżoną benzynę, amortyzację samochodów i płace pracowników.

Tej zimy w Jeleniej Górze nie wywożono jeszcze śniegu. Niektórzy uważają, że najwyższy czas, bo jest go już za dużo w centrum miasta. - Nie możemy sami o tym decydować. Czekamy na zlecenie od Miejskiego Zarządów Dróg i Mostów. Jeśli je otrzymamy, oczywiście wywieziemy nadmiar poza obszar zabudowany – mówi S. Sokoliński.