Dramat rodziny z Jeleniej Góry rozpoczął się w nocy ze środy na czwartek. Rodzice położyli do łóżeczka swoje dziecko, następnie sami obok wygodnie ułożyli się do snu. Tyle, że wieczorem z pieca w pokoju zaczął wydobywać się czad. Niczego nieświadomi rodzice spali twardym snem.
Cały artykuł w najnowszych "Nowinach Jeleniogórskich" nr 51/2008
Komentarze (2)
Fajnie mieć takiego szkraba. Nie ma co, mieli sporo szczęścia.
Dario i Arturze gratulujemy Wam Arturka. Zapraszamy do Szklarskiej. B)
Urszula z Marcinem