To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

Świniaki zostały zjedzone

Świniaki zostały zjedzone
Świniaki zostały zjedzone

Po raz trzynasty w pięknej wiosce Gościszów odbyło się ”Święto Pieczenicy”, które, jak co roku, zgromadziło smakoszy pieczonej wieprzowiny.
 

Najpierw wymoczona w winie i ziołowej zalewie, a potem troskliwie wypieczona w żywym ogniu cieszyła podniebienia wdzięcznych smakoszy. Wieprzowina była bohaterką spotkania ,podczas którego kilka zespołów śpiewaczych wyśpiewało swoje tradycje i pokazało jak smakuje to, co przetrwało sto lat przesiedleń i jest do dziś istotą tożsamości kulturowej dzisiejszych Dolnoślązaków. Franciszek Bochenek - rolnik z Nowogrodźca zwyciężył w konkursie na najsmaczniejszą pieczenicę. Pobił on pięciu innych wystawców. Turniej pomiędzy sołectwem Gościszów, a gminą Nowogrodziec dotyczył zmagania o wizerunek „ złotego ryja” trzeba było udać świńskie odgłosy, „podkładać świnię” (sołectwo Gościszów założyło podsłuch pod ławką gminy Nowogrodziec) i rzucić kością wieprzową na odległość… Produkowano także na scenie kiełbasę. Sołectwo Gościszów, które okazało się najlepsze w tych zmyślnych konkurencjach zdobyło nagrodę „Złoty Ryj”, a gmina Nowogrodziec- „Srebrny ogon”.
Podczas spotkania wystąpiły zespoły ludowe z Rząsin, Czerwonej Wody, Zagajnika – Wykrot, Milikowa i Gościszowa. Na zaproszenie gminy Nowogrodziec przyjechała delegacja z Ukrainy, zespół z gminy Przemyślany wraz ze starostą. Oni również wystąpili na scenie podczas gościszowskiego święta. Swoje talenty pokazały też dzieci ze szkoły podstawowej z Gościszowa. Odbyło się wiele innych konkursów, które ujawniały umiejętności miejscowych twórców. Imprezie towarzyszyły dwie wystawy. Pierwszą przygotowała rodzina Państwa Łaniochów, a ukazywała dawne przedmioty z przeszłości Polaków przybyłych z Bośni. Na drugiej wystawie można było obejrzeć wizerunki Polaków, którzy sto lat temu szukali lepszego bytu w bośniackiej krainie i przybyli na Dolny Śląsk w 1946 roku. Wystawę przygotowało Stowarzyszenie Koło Chłopa przy skansenie w Tomisławiu, a pozyskał na gościszowskie święto burmistrz -Robert Relich. Oba wieczory, sobotni i niedzielny zakończyła wspólna zabawa przy dźwiękach zespołów Music Paradise i Skaner. Przez dwa dni muzykowano, śpiewano pieśni i biesiadowano. Były smaki i dźwięki, które kojarzyły klimaty rodzinnych domów. 

Świniaki zostały zjedzone
Świniaki zostały zjedzone
Świniaki zostały zjedzone
Świniaki zostały zjedzone
Świniaki zostały zjedzone
Świniaki zostały zjedzone
Świniaki zostały zjedzone
Świniaki zostały zjedzone
Świniaki zostały zjedzone
Świniaki zostały zjedzone
Świniaki zostały zjedzone
Świniaki zostały zjedzone
Świniaki zostały zjedzone
Świniaki zostały zjedzone
Świniaki zostały zjedzone
Świniaki zostały zjedzone
Świniaki zostały zjedzone
Świniaki zostały zjedzone
Świniaki zostały zjedzone
Świniaki zostały zjedzone
Świniaki zostały zjedzone
Świniaki zostały zjedzone
Świniaki zostały zjedzone
Świniaki zostały zjedzone
Świniaki zostały zjedzone
Świniaki zostały zjedzone
Świniaki zostały zjedzone

Komentarze (7)

Zdjęcie 4/27 - jak można zjeść takie obrzydlistwo?

a ty co wpeiprzasz, moze koty albo psy?

Ja to głównie jem, wpieprzasz to może Ty :P

Nikt nie wie,więc możesz być spokojny jak ktoś zapyta.My tym świniakiem otwieramy oczy niedowiarkom,mówimy: to jest nasz świniak!Przez nas upieczony! I to nie jest nasze ostatnie słowo!!!

A co, jakby zamiast prosiaka na tym rożnie był piesek? Obrzydlistwo.

Szybciej by się upiekł.

Please, enable ads on this site. By using ad-blocking software, you're depriving this site of revenue that is needed to keep it free and current. Thank you.