Wcześniej podopieczne trenera Michała Pastuszko wysoko, 25:35 przegrały w Elblągu ze Startem. Potem pojechały do Kościerzyny po pewne zwycięstwo nad osłabionym kadrowo outsiderem (komplet 16 porażek w Superlidze). Niestety, kibice „żółto – niebieskich” znów przeżyli zawód. Piłkarki „czerwonej latarni” z Kaszub pokonały KPR 28:27. To dopiero pierwszy w tym sezonie komplet punktów dla UKS PCM Kościerzyna.
Potyczka z brązowymi medalistkami mistrzostw Polski z Koszalina do przerwy była w miarę wyrównana (wynik 12:16). Druga część meczu z AZS-em to sportowy koszmar gospodyń. Przez pierwszy kwadrans po przerwie dziewczęta z KPR-u zdobyły tylko jednego gola, straciły 12 bramek (13:28). W kolejnych minutach drużyna z północnej Polski całkiem zdominowała wydarzenia na boisku i dała jeleniogórzankom popis skutecznej gry. Do bramki KPR-u trafiło jedenaście akademiczek. Zwycięska trenerka Anita Unijat cieszyła się w umocnienia Energi AZS na pozycji na podium.
Przed KPR-em trzy wyjazdowe mecze. Potem walka o utrzymanie w Superlidze z zespołami z miejsc 9-11.
Komentarze (1)
lans się skończył hahahahahahahahahaah