To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

Sudety znów bez Hajnsza

W ciągu minionego tygodnia jeleniogórzanie doznali dwóch bolesnych porażek z jednymi z najsilniejszych drużyn w I lidze. Jednak nie to martwi kibiców, którzy byli przygotowani na porażki. Do życzenia pozostawia styl gry jaki prezentują nasi koszykarze oraz kontuzje kluczowych zawodników.

Przemysław Hajnsz i Karol Wojciul nie wystąpili w meczu ze Startem ze względu na kontuzje jakich nabyli w meczu z Sokołem. Ten pierwszy w nadchodzącym tygodniu poddany zostanie badaniu rezonansem magnetycznym, które zdecyduje lub nie o artroskopii kolana. Jeśli do tego by doszło Hajnsza zobaczymy na parkiecie dopiero za około dwa miesiące. To dramat tego zawodnika. W pierwszym meczu Sudetów nie wystąpił ze względu na sprawy formalne jeśli o chodzi o były klub, teraz po rozegraniu zaledwie czterech meczów musi pauzować. Natomiast ten drugi planuje powrót za dwa tygodnie, jeśli stłuczenie kolana w końcu przestanie dać znać o sobie. Zarząd Sudetów już szuka kolejnych wzmocnień, ponieważ dalsza gra przy absencji zwłaszcza Hajnsza nie napawa optymizmem w kolejnych spotkaniach. A jest z kim walczyć. W następnej kolejce Sudety jadą do Lublina i jeśli chcą myśleć o utrzymaniu muszą wygrać. Rywal, który ma na swoim koncie dwa zwycięstwa i trzy porażki z pewnością jest w zasięgu jeleniogórskich koszykarzy.