Mecz doskonale ułożył się dla zespołu Pogoni Prudnik. Szalał ich czołowy zawodnik Marcin Łakis, który zagrał przy stuprocentowej skuteczności rzutowej. Rozpoczął od dwóch celnych trójek, a po 15. minutach miał na koncie już 17 punktów. Wówczas było już 38:19 dla Pogoni. Na szczęście dla jeleniogórzan, Łakis później zupełnie przygasł, zanotował kilka strat i szybko złapał 3 faule. Dość powiedzieć, że od tego momentu nie zdobył nawet punktu.
Prudnik jednak utrzymywał bezpieczną przewagę, która wynosiła dwadzieścia punktów bądź trochę więcej. Inna rzecz, że sędziowie nie oszczędzali naszych zawodników. Rafał Niesobski już pod koniec 3 kwarty złapał piąte przewinienie i musiał zejść z parkietu. Chwilę później trener otrzymał przewinienie techniczne i gospodarze mieli dwa rzuty wolne i piłkę z boku. Na początku ostatniej kwarty Pawłowi Mincielowi także odgwizdano piąty faul i nie mógł on grać dalej. Mimo tego, jeleniogórzanie nie poddawali się. W 34. minucie po celnej trójce Michała Kozaka zmniejszyli straty do 13 punktów. Było wówczas 77:64 dla Pogoni i pozostawało jeszcze sporo czasu do końcowej syreny. Trener gospodarzy wziął czas. Niestety, gospodarze dowieźli zwycięstwo. W Sudetach nie wystąpił Jarosław Wilusz, który jest chory. Pojechał do Prudnika, ale nie wyszedł na parkiet nawet na minutę.
– Daliśmy się zaskoczyć na początku spotkania – skomentował trener Artur Czekański. - Wiedzieliśmy, jak z nimi grać, a mimo tego nie daliśmy rady. W końcówce było coraz lepiej, w ostatniej kwarcie nasi rywale popełnili 12 strat. Niestety, Pogoń to zbyt doświadczony i zbyt cwany zespół aby roztrwonić taką przewagę.
Jak mówi, w Prudniku cel jest jasny i to widać. - Ich nie interesuje nic innego jak awans do I ligi – mówi A. Czekański. - Są na to przygotowani organizacyjnie i finansowo.
Pogoń Prudnik – Sudety Jelenia Góra 87:73 (21:14, 26:18, 26:20, 14:21)
Pogoń: Pawłowski 26, M. Łakis 17, Kucia 15, Lepczyński 5, Lipiński 2 oraz Madziar 20, T. Łakis 2, Bolibrzuch, Trytek, Odrobina, Jankowski.
Sudety: Ł. Niesobski 28, Czech 23, Kozak i R. Niesobski po 7, Minciel 4 oraz Wojciul i Raczek po 2, Dąbrowski, Nadolski.
Pozostałe wyniki 5. kolejki
Alba Chorzów – Mickiewicz-Romus Katowice 87:94
Hawajskie Koszule BS Żory – Doral Nysa Kłodzko72:86
KS AZS AWF Katowice – WSTK Wschowa Sława 92:53
GKS Tychy - GTK Fluor Gliwice 84:74
Ostatnio komentowane
allergy asthma relief asthma rates
stromectol for sale http...
allergies and kids options treatment center
albuterol inhaler without...
Może cymbale zaczniesz się czepiać tych na górze?Boisz się prymitywów z...
severe hair loss gi journal
ivermectin for humans http ivermectin...
journal of gastrointestinal endoscopy fish allergy symptoms
...