To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

Sudety przegrywają po dramatycznym meczu

 

Jeszcze na kilkanaście sekund przed końcem jeleniogórzanie byli bliscy sprawienia sensacji i pokonania lidera na jego parkiecie, ale nie zdołali dowieźć korzystnego wyniku. – Zabrakło szczęścia – mówi trener Artur Czekański.

 

Jeleniogórzanie wyszli na mecz z AZS-em AWF-em Katowice bardzo skoncentrowani i przynosiło to efekt. W 7 minucie prowadzili już 20:8, potem jednak lider II ligi zdołał zmniejszyć stratę do jednego punktu. Jednak podopieczni Artura Czekańskiego znowu odskoczyli. Przez część meczu Sudety niespodziewanie prowadziły różnicą kilku punktów.

 

Ślązacy w 27 minucie wyszli na pierwsze w tym spotkaniu prowadzenie, po rzucie Nowaka było 43:42. Końcówka meczu to prawdziwy horror. Obie drużyny szły cios za cios. Na niespełna 3 minuty przed końcem Rafał Niesobski przechwycił piłkę i zakończył kontrę celnym rzutem, wyprowadzając swój zespół na prowadzenie 63:62. Później była seria niecelnych rzutów z obu stron. Na nasze nieszczęście, na 12 sekund przed końcem AZS AWF dopiął swego. Jakub Czech wprawdzie zablokował rzut Ecki, ale piłkę zebrał Marceli Dziemba i trafił. Trener Czekański wziął czas. W decydującej akcji piłka trafiła pod kosz do Czecha, ten odegrał na obwód do Michała Kozaka. Niestety, nasz rozgrywający nie trafił rzucając za 3 punkty.

– Chcieliśmy ten mecz wygrać, kontrolowaliśmy przebieg gry – mówi trener Artur Czekański. – Przytrafiały nam się proste błędy, które doświadczeni rywale wykorzystali. W końcówce zwyczajnie zabrakło nam odrobiny szczęścia.

 

AZS AWF Katowice – Sudety Jelenia Góra 64:63 (19:22, 14:16, 15:14, 16:11)

Sudety: Ł. Niesobski 22, R. Niesobski 12, Czech 10, Kozak 9, Minciel 6, Wilusz 2, Raczek 2, Ostrowski, Taraszkiewicz.

 

 

Pozostałe wyniki 14. kolejki:

WKK Wrocław - WSTK Wschowa Sława 80:53

Pogoń Prudnik - Mickiewicz-Romus Katowice 73:69

Alba Chorzów – Doral Nysa Kłodzko 88:76

mecz Hawajskie Koszule BS Żory - GTK Fluor Gliwice – 5 III