Sudety przegrały po dobrej grze

Do przerwy podopieczni Ireneusza Taraszkiewicza przegrywali z wymagającym rywalem, WSGK Kutno 31:22. Jak mówił nasz najlepszy gracz tego dnia – Łukasz Niesobski rywale wyszli w najsilniejszym zestawieniu rządni zwycięstwa. – Nam jeszcze trochę brakuje, ale i tak uważam, że jak na takie zmiany jakie nas dopadły wyszło całkiem nieźle. Nie oszukujmy się, Kutno celuje w pierwszą czwórkę i dzisiaj pokazali, że są mocni. Przed nami kolejne mecze i kolejny turniej, także naprawdę można być optymistą, bo dzisiaj pokazaliśmy dobrą grę – komentował Niesobski. Po zmianie stron Kutno wygrało zarówno trzecią jak i czwartą kwartę, a cały mecz 69:55.

- Widać było różnicę pod koszami, widoczny jest jeszcze brak zgrania nowych graczy Sudetów. Trzecią kwartę przepięknym rzutem za trzy otworzył Łukasz Niesobski, jednak to był koniec odrabiania strat - mówił po meczu Dawid Bilski, dziennikarz Sportowych Faktów.

Najwięcej punktów dla naszego zespołu zdobyli Łukasz Niesobski (w tym trzykrotnie za trzy) i Marek Kołtuń. Jutro jeleniogórzanie zmierzą się z gospodarzami turnieju – Stalą Ostrów Wlkp.
AZS WSGK Polfarmex Kutno - Focus Mall Sudety Jelenia Góra 55:69 (14:13, 17:9, 20:17, 18:16)
Sudety: Niesobski 20 (3x3), Kołtuń 12, Wilusz 8, Kijanowski 7, Kozak 3, Rossy 3, Maryniewski 2, Wojciul 0, Minciel 0

W drugim meczu Stal uległa Księżakowi 69:73.
BM Węgiel Stal Ostrów Wlkp. - KS Księżak Łowicz 69:73 (22:21, 18:15, 14:14, 15:23)