- Prowadzimy rozmowy z podmiotami, które strefę kibica mogłyby zorganizować. Dysponujemy terenem na Zabobrzu, który przekażemy pod strefę kibica nieodpłatnie – mówi Marcin Zawiła, prezydent Jeleniej Góry.
Chodzi o plac przy ul. Sygietyńskiego, nieopodal poczty. Sęk jednak w tym, że firmy nie są zainteresowane stworzeniem takiej strefy na warunkach określonych przez UEF-ę i polskich organizatorów mistrzostw.
– Cała sprawa rozbija się o niezasadnie wysokie oczekiwania finansowe: licencji, transmisji. Te opłaty są wręcz zaporowo wysokie – mówi M. Zawiła. – Dla mnie to czysta granda. Euro 2012 nie powinno być satysfakcją tylko dla organizatorów, ale powinno stwarzać kibicom możliwości przeżywania meczów.
Warunki są np. takie, że w strefie kibica można sprzedawać jedynie piwo kompanii Carlsberg. Ma ona wyłączność, ale nie jest w stanie zabezpieczyć potrzeb w całym kraju.
– Szukamy możliwości próby wyjścia z tej sytuacji – mówi M. Zawiła. – Zależy nam, aby strefa kibica w tym miejscu powstała, ale na pewno nie stać na na wydanie kilkuset tysięcy złotych na jej utworzenie. Możemy wspomóc, ale nie będziemy do tego dopłacać.
Wszystko idzie w tym kierunku, aby zainteresowany podmiot mógł wynająć plac pod ogródek piwny, ustawić na nim telebim, nie nazywając tego strefą kibica. Jeśli się nie uda, kibicom pozostaje oglądanie meczów w mniejszym gronie: w pubach i restauracjach.
Komentarze (4)
Nie ma większych problemów w tym mieście?
President Complex ma jeszcze inny poważny problem. Paprotki schną mu w gabinecie. Co robić? Powołać kolejnego doradcę? Ratujcie!
nie rozumiem? A jest mozlwie stworzenie kubica zona ? u na i ;-)