Strażnik bajek na posterunku

Potężna wichura i śnieżna zamieć nie popsuła humoru licznym gościom którzy przybyli ze swoimi pociechami do Zamku Śląskich Legend w Pławnej, pod Lwówkiem Śląskim. Jak co roku, na mikołajkowej zabawie obecny był jej gospodarz i pomysłodawca - Dariusz Miliński, artysta malarz, ale i ktoś znacznie ważniejszy – dusza i żywa legenda wsi. I jak co roku wieczór 6. grudnia upłynął pod znakiem doskonałej zabawy, żywej i skocznej muzyki, oraz mnóstwa śmiechu i radości. Salę Rycerskiego Grodu, wypełniły tłumnie dzieci i dorośli, a zarówno pierwsi jak i drudzy bawili się pysznie.

- Dotrwaliśmy do dwudziestych już z kolei Mikołajek, teraz one same się już kręcą i napędzają, ja przez poprzednie lata wprowadziłem je ręką w ruch – mówił Dariusz Miliński. – Jest tu tyle energii i pozytywnych emocji, że serce się cieszy.

Tegoroczne Mikołajki otworzył występ aktorów Teatru Guliwer, którzy zaproponowali dzieciom „interaktywną” baśń o zagubionym Świętym Mikołaju. Najmłodsi mogli sami uczestniczyć w jego poszukiwaniach i nauczyć się czegoś. Były tańce, zabawy, pod ścianami piętrzyły się stosy owoców, słodyczy i prezentów, których nie zabrakło także dzięki specjalnej mikołajkowej aukcji charytatywnej, organizowanej co roku przez Nowiny Jeleniogórskie. Dwa obrazy, namalowane przez D. Milińskiego specjalnie na tę okazję, udało się sprzedać za łączną sumę ponad 10 tysięcy złotych. Pieniędzy wystarczyło, aby każdy maluch i starsze dziecko odeszło zadowolone ze swego prezentu.

Więcej na ten temat we wtorek w „Nowinach Jeleniogórskich”.

Czytaj także: 

Rekordowy wynik mikołajkowej aukcji obrazów!