– Pracownicy sprzątający pomieszczenie w pracowni krawieckiej mieszczącej się przy ul. 1 Maja, nad Empikiem, zauważyli wystraszone zwierzę – informuje Artur Wilimek, rzecznik prasowy Straży Miejskiej w Jeleniej Górze. – Nietoperz rozbijał się o ściany. O pomoc poprosili straż miejską.
Jak mówi, strażnikom udało się wypuścić zwierzę na wolność.
– To nie pierwsza nasza interwencja z udziałem zwierząt – mówi A. Wilimek. – Tylko w tym tygodniu strażnicy udawali się do zgłoszeń z udziałem kuny, sarny, jelonka oraz kilku psów i kotów. Po wczorajszej akcji zyskali dodatkowe referencje.
Komentarze (11)
"dodatkowe referencje" ktore powinni sobie wpisac do CV, BRAWO ! TAKICH LUDZI NAM POTRZEBA ! Moze trzeba podzielic straz na pododdzialy, straz zwierzeca, straz blokadowa (ta od kół), straz piwna itd
Kampania "pozytywnego wizerunku" nabiera rozpędu, może doczekam się też pozytywnych informacji z interwencji w sprawie czystości w mieście( np."wylewające" sie kubły na śmieci)?
hahaha akurat adekwatne ! Do tego się nadają, kunę złapać fredkę jakąś albo nietoperza. Ale za tego jelonka i sarne to szacun - mogły stawiać opór.
Bardzo pożyteczna praca!!! A tak w ogóle to przestrzegam przepisów, płacę podatki i pilnuję się znaków to i nic mi nie robią. Raczej są pozytywni.
łatwiej zablokować koła niż uganiać się za latającą myszą.
znów wlazłem w psie gówno... kosze gnieniegdzie sa abakuje woreczków i chęci włąścicieli czworonogów przy bierności SM uganijaej się za nietoperzem.
Swietnie ale zdradz nam jeszcze jak odrozniasz gowno psie od ludzkiego, szczurzego albo kociego?
normalnie, buja sie z twoja stara na smyczy a ona takie niuanse podobno po smaku poznaje.
Ratujmy nietoperze i kotki i psy i cały trzeci świat tylko nikt nie za bardzo myśli o naszych POLSKICH głodujących rodzinach i ich dzieciach.:(((
No i proszę, uwolnili Batmana. Bójcie się pingwiny.