Kobieta od dwóch dni nie wychodziła z mieszkania. Zaniepokoiło to jej sąsiadkę, która zawiadomiła policję. – Patrol próbował sprawdzić, co się dzieje, ale nikt nie otwierał drzwi – mówi podinspektor Edyta Bagrowska, rzecznik prasowy Komendanta Miejskiego Policji w Jeleniej Górze. – Poprosiliśmy więc straż pożarną o pomoc w otwarciu mieszkania.
Po wejściu do środka okazało się, że kobieta jest lekko otumaniona. – Nie zakręciła do końca kurka i z kuchenki powoli ulatniał się gaz – mówi rzeczniczka.
Mieszkanie przewietrzono a 67-latkę przewieziono do szpitala na obserwację.
Komentarze (3)
Co to za pierdoły. Gaz ziemny nie jest toksyczny.
A zkad milicja moze wiedziec ze ten gaz nie jest toksyczny ale taka instytucja jak nj 24 powinna sprawdzic
A ztamtont! Gamoniu.