
Okuliści dla Afryki to ogólnopolska akcja, która prowadzona jest od 2012 roku.– Głównym celem naszej akcji jest badanie wzroku dzieci w Afryce – informują organizatorzy. – Z powodu trudnej sytuacji gospodarczej i społecznej, poziom opieki medycznej stoi na bardzo niskim poziomie. W dużej części kontynentu takiej opieki nie ma w ogóle.
Polscy lekarze co roku wyjeżdżają do afrykańskich krajów, badają wzrok dzieciom i dorosłym. Przy okazji, przekazują im okulary oraz krople do oczu.
Emeryci i renciści z Piechowic przystąpili do tej szlachetnej akcji. – Jeżeli ktoś ma niepotrzebne okulary, prosimy, aby nam przyniósł – mówi Krystyna Kowalik. – Nie trzeba mieć etui, wystarczy dostarczyć je w woreczkach foliowych.
Jeżeli ktoś wie, jakie są to szkła, może opisać je na kartce i dołączyć do okularów. – Ale to nie warunek – mówi przewodnicząca koła. – Przyjmujemy też okulary przeciwsłoneczne.
Można przynieść je na dyżury członków PZERII, które odbywają się w Piechowickim Ośrodku Kultury w każdą środę w godz. 10. – 13., bądź przekazać członkom koła. Kontakt z Krystyną Kowalik: 668 806 734.
Komentarze (11)
To taki sam paradoks i głupota jak "szkoły dla Afryki" oraz "studnie dla Afryki"
Afrykańskie plemiona i osady, wędrują "za wodą" gdy wysycha strumień który kiedyś był wyznacznikiem strefy bytowania danego plemienia, idą oni dalej w poszukiwaniu następnego, następnego i tak toczy się ich życie. Nagle przyjeżdża dumny unicef i kopie im studnie. Studnia działa, wszyscy się cieszą, nie trzeba ganiać po wodę do strumienia i taki stan trwa kilkadziesiąt lat. Starszyzna plemienna wymiera, małe murzyniątka zostają przy studni która za chwilę wysycha i ? ... Giną z pragnienia nie nauczone tego, że za wodą trzeba wędrować.
To samo ze szkołami. Unicef buduje wśród dżunglii szkoły i próbuje uczyć murzyniątka pisać, czytać, obliczać ułamki - po co ?! Od setek lat, ojcowie uczyli tam swoich synów wszystkiego co potrzebne do życia, budowy szałasów, odnajdywania pokarmów, polowania, medycyny. To samo kobiety, przekazywały małym sztukę gotowania, zbierania ziół, itd. Teraz? Teraz po śmierci ojca i głowy plemienia, nie ma komu wybudować szałasu bo nikt nie potrafi, nie ma komu iść na polowanie bo nikt nie potrafi, za to wszyscy w plemieniu umieją już czytać dwa zdania i policzyć ile jest liści na drzewie.
Zaraz zostanę oskarżony o rasizm i nie wiadomo co, ale Afryka to kontynent który nie rozwinął się ani trochę przez ostatnie 50lat. Z naszej winy? Skoro od dawna tam tak jest, może tak właśnie ma być. Sami tego chcą.
ty rasisto! dlaczego jesteś takim rasistą? ale jedno muszę Ci przyznać - jesteś odważnym rasistą, bo wypowiadasz się o osobnikach koloru mniej lub bardziej afroamerykańskiego, o których to jak wiadomo można tylko dobrze albo wcale, a jeszcze tak ich wszędzie segregują i nawet nie nominują do Oscarów. jeszcze raz podziw!
"Murzynek Bambo w Afryce mieszka. Czarną ma skórę ten nasz koleżka."
Gdy mówiłeś to za młodu, to miałeś na myśli czarnuch, brudas, bambus, niewolnik, itp. Ja nie miałem. Dopiero współczesny świat nazwał rasizmem to, co dla mnie kiedyś było normalne i wcale nie obraźliwe. Murzyn to takie samo słowo, jak biały, indianin albo eskimos. Jakoś te inne nie są obraźliwe, a to jedno jest. Zwłaszcza w USA. Powiedz nigger i dostaniesz po ryju. Dziwne tylko, że oni sami wołają na siebie nigga. Im wolno, a białym nie. Niezła paranoja. Mają jakieś kompleksy i wszędzie wokół widzą rasizm, nawet gdy ktoś wcale o nich źle nie myśli. "Na złodzieju czapka gore"? "Uderz w stół, a nożyce się odezwą"? Może coś jest na rzeczy.
"Mama mu mówi napij się mleka, a on na drzewo mamie ucieka"
:):):)_
No co? Nie moja wina, że oni chodzą boso, na zwierzęta polują z kijem i wchodzą na drzewa. Tacy już są. Niektórzy indianie z Ameryki Południowej są jeszcze bardziej prymitywni. Gdyby nie cywilizacja, to bylibyśmy tacy sami. Do nich cywilizacja jakoś nie może dotrzeć i nie starają się jej przyjąć. Chyba dobrze im tak, jak jest. Chcą umierać z głodu, to umierają. Nigdy nie rozumiałem dlaczego wysyłamy im wciąż ryby zamiast wędki. Nie uczą się uprawiać, nie rozwijają, tylko ciągle biorą gotowe żarcie.
A w Polsce to jaka jest opieka lekarska? tak samo jest słabej jakości , jak idzie się do lekarza specjalisty to czeka się w kolejce od 1 miesiąca do 6 miesięcy a jak już jest się przyjętym to leczenie jest na poziomie lekarza internisty , także leczenie w Polsce podobną ma jakość usługi jak w Afryce.
a może w innym mieście zostaną sprzedane
Głównym celem jest ... wyjazd do Afryki za friko.
nie wierze w zadne takie akcje- dlaczego tych okularow nie rozdawac Polakom ktorych nie stac na zakup bo i szkla i oprawki drogie- i jeszcze jedno kazde szklo okularowe rzekomo jest dopasowywane do oka wiec dawanie takich okularow bardziej zaszkodzi niz pomoze- wiec pytanie? czy napewno szkla dla pacjentow sa dopasowywane indywidualnie- a tak na marginesie - mnie okulistka z Medycyny Pracy starała sie wmowic ze niedlugo bede tak zle widziala i na sile mi wciskała recete na okulary- a ja tej recepty nie wzielam i dzis po 20 latach od tego badania malo ze dobrze widze ale majac 70 lat nawlekam najciensza igle bez okularow- okulisci to napedzacze optyków bo interes musi sie krecic