To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

Stacje paliw po kontroli

Stacje paliw po kontroli

Dziewiętnaście stacji paliw w regionie jeleniogórskim skontrolował w ubiegłym roku Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów wraz z Inspekcją Handlową. W ramach ogólnopolskiej kontroli jakości sprzedawanych paliw inspektorzy badali próbki oleju napędowego, benzyny i gazu skroplonego. Na stacjach paliw w naszym regionie poważnych nieprawidłowości nie stwierdzono.

Inspektorzy kontrolowali stacje, którzy sami wytypowali, ale też i takie, na które skarżyli się klienci. Tych drugich kontroli było więcej.

Na Dolnym Śląsku skontrolowano w sumie 73 stacje paliw i 3 hurtownie. Badania wykazały, że aż 10 procent paliw na stacjach, o których złe zdanie mieli klienci, nie spełniało wymagań. Najczęściej kwestionowanym parametrem był przekroczona zawartość siarki.

W naszym regionie tylko na stacji Orlenu w Karpaczu oraz na prywatnej stacji paliw w Siedlęcinie kontrole wykazały pewne odstępstwa od normy dla oleju napędowego i benzyny w zakresie odporności na utlenianie i temperatury końca destylacji.

Badania próbek LPG ze stacji paliw na terenie Dolnego Śląska nie wykazały żadnych nieprawidłowości.

Poniżej pełny raport z kontroli UOKiK.

ZałącznikWielkość
paliwa.pdf276.65 KB

Komentarze (2)

"Badania wykazały, że aż 10 procent paliw na stacjach, o których złe zdanie mieli klienci, nie spełniało wymagań."

A jak się wyznacza "stację, o której klienci mają złe zdanie"?

Ludzie wysyłają info do Urzędu ochrony konkurencji i konsumentów. Mam nadzieje, że to ci rozjaśniło sytuację.