Sprawcy mają 21 i 27 lat, są podejrzani o rozbój z użyciem niebezpiecznego narzędzia. Bandyci zamaskowani kominiarkami, przedmiotem przypominającym broń, zastraszyli pracownicę sklepu „Żabka”, a trzy dni później pracownika stacji paliw „Preem” i zażądali pieniędzy. Przy napadzie na stację paliw sprawcy użyli też gazu łzawiącego.
Już kilka godzin po przestępstwie napastnicy byli w policyjnych rękach. Zostali zatrzymani w swoich mieszkaniach. Mężczyźni przyznali się do rozbojów. 21-letni sprawca dopuścił się tych przestępstw w warunkach recydywy. Mężczyźni zostali tymczasowo aresztowani, za rozboje z użyciem niebezpiecznego narzędzia grozić im może nawet do 15 lat pozbawienia wolności.
Komentarze (2)
brawo policja
super policja.brawo.