Spowodował kolizję i uciekł. Bo był pijany

Do kolizji doszło na ul. Powstańców Wielkopolskich. Kierowca forda escorta wyjeżdżając z zatoczki autobusowej uderzył w autobus, po czym odjechał jakby nigdy nic. - Potwierdził to policjantom na miejscu kierowca autobusu – mówi podinspektor Edyta Bagrowska, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Jeleniej Górze.

Sprawcy pewnie upiekłoby się to, ale na szczęście całe zdarzenie zostało zarejestrowane przez kamerę monitoringu. Dzięki temu, sprawcy ustalili sprawcę kolizji. Okazał się nim 53-letni jeleniogórzanin. - Funkcjonariusze pojechali do niego do domu celem wykonania niezbędnych czynności – mówi E. Bagrowska. - Na klatce schodowej spotkali mężczyznę, który oświadczył, że poszukiwany przez nich kierowca chwilę wcześniej wyszedł z córką na spacer, podał również jego rysopis.

Okazało się jednak, że to on był tym podejrzanym i próbował wprowadzić policjantów w błąd. Od mężczyzny czuć było alkohol. Badanie wykazało ponad 2,5 promila.

- Odpowie on za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości, spowodowanie kolizji drogowej i ucieczkę z miejsca zdarzenia – mówi rzeczniczka policji. Może mu grozić do 2 lat więzienia, zapewne też straci prawo jazdy.