To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

Spółdzielcza czeka na remont

Spółdzielcza czeka na remont

– To droga krajowa, a wygląda jak, nie przymierzając, jakaś zapomniana trasa powiatowa – mówi pan Maksymilian, kierowca, który zadzwonił do naszej redakcji. Miejski Zarząd Dróg i Mostów zapewnia, że lada dzień dziury zostaną załatane.

Chodzi o niewielki odcinek drogi krajowej nr 3 w Jeleniej Górze u wyjazdu z Jeleniej Góry w kierunku Szklarskiej Poręby. Jest to fragment ulicy Spółdzielczej. Na wysokości stacji paliw i wjazdu do dzielnicy przemysłowej jest dziura na dziurze. Najbardziej zniszczony jest pas dla aut jadących w kierunku miasta pod Szrenicą.

– Całe szczęście, że jest tam ograniczenie do 40 km/h bo inaczej to by można było zniszczyć zawieszenie – mówi pan Maksymilian, który zadzwonił do naszej redakcji. – Wielu kierowców tego znaku nie przestrzega i potem wjeżdżają z impetem w te dziury.
Przyznał, że jak na drogę krajową, to bardzo niski standard. – Widać, że od lat była tylko łatana doraźnie. Tam potrzeba remontu – mówi.
Sprawą już wcześniej interesował się radny z Goduszyna Robert Obaz. – Czy przewidziany jest remont tej drogi i kiedy – pytał w interpelacji, którą złożył w kwietniu do prezydenta.
– Lada dzień rozpocznie się pozimowe naprawienie ulic – mówi nam Piotr Dyła, zastępca dyrektora Miejskiego Zarządu Dróg i Mostów. Dlaczego jeszcze to nie zostało zrobione? – Otaczarnie są dopiero na rozruchu po zimie. Jak ruszą pełną parą, przystąpimy do prac. W pierwszej kolejności będą naprawiane główne drogi komunikacyjne – wyjaśnia.
Przyznaje, że na wspomnianym odcinku dk nr 3 przydałby się gruntowny remont. – Tam w grę wchodzi nie tylko wymiana asfaltu ale i warstw podbudowy. Jestem po rozmowie z prezydentem, zrobimy to jeszcze w tym roku z pieniędzy na bieżące utrzymanie dróg – zapewnił.

Komentarze (8)

Takie dorażne łatanie to są półśrodki, które z kolei dają półefekty. Drogę tę należy zrobić raz a porządnie,a dotychczas wydane pieniądze na zalepianie dziur chyba znacznie przekroczyły koszt pełnego remontu tego traktu. Podobnie jest z Sobieszowską koło WORD-u, która "naprawiana" czyt. łatana była w ostatnich latach kilkanaście razy, a efekt jaki jest każdy widzi. A co do otaczarni to słynne Kółko Rolnicze z Siedlęcina jakoś sobie z tym radzi i asfalt tam mają zawsze.

Ta droga juz dawno temu powinna byc zrobiona. To pokazuje tylko, ze wladze miasta nie mysla powaznie o rozwoju przemyslu w naszym miescie. Czy inwestor bedzie chcial postawic tu swoj zaklad jak zobaczy taka droge dojazdowa? Czy turysci beda tu chcieli przyjezdzac? Niestety w naszym miescie niektore rzeczy robi sie nie w tej kolejnosci, co trzeba. Wybudowanie Term Cieplickich kosztowalo 65mln zl, a rozbudowa ulicy Spoldzielczej 10mln zl. Teraz pytanie - co jest wiekszym zyskiem dla miasta? Praca dla mieszkancow i podatki dla miasta, czy Termy, do ktorych pewnie bedzie trzeba doplacac? Najpierw trzeba bylo porzadnie rozbudowac strefe i sprowadzic tu dobrych inwestorow, a pozniej budowac aquaparki. A jesli Jelenia ma rzeczywiscie taki potencjal turystyczny, to czemu nie znalazl sie prywatny inwestor, ktory by te Termy zbudowal lacznie z hotelem, centrum konferencyjnym, kregielnia, dyskotekami i co tam jeszcze dusza zapragnie. A moze po prostu wladze miasta nie potrafia przyciagac inwestorow? No bo kto z nich potrafi dobrze mowic po angielsku, czy niemiecku? Ktos 20 lat temu mial nietrafiony pomysl, ze oto teraz Jelenia bedzie zyla z turystyki. Ale Jelenia to nie Karpacz, czy Szklarska Poreba - ludzie potrzebuja pracy - jest miejsce na budowe nieuciazliwego przemyslu i jest miejsce na innowacyjne firmy z nowoczesnymi technologiami. Ale nie - wladze beda stawiac na turystyke, bo nie zauwazyli, ze przez te 20 lat z Jeleniej wyjechalo juz 30 tysiecy ludzi. Oni beda sie chelpic niskim bezrobociem, co nie jest trudne do osiagniecia, bo wiekszosc ludzi pracuje we Wroclawiu, w Niemczech lub w Anglii. A w Jeleniej udalo sie nawet zapewnic zatrudnienie dla Sajnoga - prawdziwy sukces. Bedzie sobie teraz snul plany rozbudowy Term za kolejne miliony, a prezydent po raz kolejny bedzie opowiadal brednie o szybkiej kolei miejskiej. Droga wladzo - mam Was powoli dosyc i jesli nie zmienicie swojego podejscia, to w wyborach pokaze Wam czerwona kartke. Powtarzam jeszcze raz - nowy zaklad na strefie, to moze byc dla miasta plus 100mln, a Termy to jest minus 65mln. Ludzie potrzebuja pracy. Baseny sa w okolicy - w Karpaczu Golebiewski i Sandra Spa, jest tez Hotel Jan, jest Osada Sniezka, w Szklarskiej tez cos sie pewnie niedlugo zbuduje. Juz wystarczy basenow, galerii i biedronek. Ludziom potrzebna jest praca i dobre zarobki.

Sprawa jest nagłaśniana od 1,5 roku . Żadne łatanie ,należy wykonać drenaż ,wymianę podłoża .
Jakiś czas temu wypowiadał się spec Vice ,będzie jak bylo.

Postawić znak: Uwaga zniszczona nawierzchnia (tak jak na ul. C.K.Norwida) i będzie O.K. Może niektórzy kierowcy poczują się winni tegoż zniszczenia... i nie będą niepokoić urzędników!

A może by tak Mości Panowie decydenci zrobić raz a porządnie,zgodnie ze sztuką,no bo kleksy asfaltu z łopaty to nie przystoi miastu z aspiracjami !!!

a obiecany w kwietniu remont ul Grottgera???

Bez audytu samo się nie naprawi

Wylotówka na Zgorzelec tuż za rondem też nie jest lepsza, dopiero przed Siedlęcinem jest nowa nawierzchnia.