Spokojny Sylwester mimo ponad stu awantur

- Od 31 grudnia do 2 stycznia 2011 roku na drogach kotliny jeleniogórskiej doszło do 28 kolizji – informuje podinspektor Edyta Bagrowska, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Jeleniej Górze. - Nie było ani jednego wypadku, zatrzymano siedmiu nietrzeźwych kierujących.

Jak mówi, najczęściej przyczyną kolizji było niedostosowanie prędkości do warunków i najechanie na tył innego pojazdy. Zdarzało się też nieprawidłowe wymijanie.
- Duże natężenie ruchu występowało 2 stycznia na drodze z Karpacza i Szklarskiej Poręby do Wrocławia, co związane było z powrotami turystów do domu, przez co chwilowo tworzyły się korki – mówi E. Bagrowska.

Sama noc sylwestrowa w Jeleniej Górze minęła spokojnie. Nie odnotowano żadnych zdarzeń z powodu nieodpowiedzialnego obchodzenia się z fajerwerkami i petardami. Co prawda tej nocy było ponad sto interwencji, ale głównie były to: zagłuszanie ciszy nocnej czy awantury.

- Kilku nietrzeźwych mężczyzn sylwestra spędziło w policyjnym areszcie. Zostali oni zatrzymani w trakcie awantur domowych – mówi E. Bagrowska.

W kilku przypadkach policja posłużyła mieszkańcom za taksówkę. Chodzi o tych, którym szampan uderzył do głowy i postanowili noc spędzić śpiąc na śniegu na chodnikach lub skwerach. - Nie było wyjścia. Istniało zagrożenie życia i zdrowia z powodu wyziębienia – mówi E. Bagrowska.