Spektakularne zawody w Western City

- Kiedy zaczynaliśmy organizować te zawody przed 17 laty, była to mała impreza. Dziś przyjeżdżają do nas zawodnicy wysokiej klasy z całej Europy. To jest już grupa, która pokazuje, jak daleko zaszliśmy przez te lata i jak staliśmy się popularni tu w Western City. Ale też takich widoków na góry, jak w Ściegnach, nie ma żadne rancho w Europie – wypowiadał się Jerzy Pokój, lider całego zamieszania wokół Western City. Już w trakcie zawodów, w sobotnie popołudnie wypowiadał się nie tylko jako organizator, ale i sportowy triumfator:

- Jak na razie udało mi się wygrać Międzynarodowe Mistrzostwa Polski w cuttingu oraz zawody open według reguł amerykańskich, w dodatku z bardzo dobrym wynikiem. To ostatnie zwycięstwo zdarzyło mi się pierwszy raz w życiu.

Na zawody do Western City przyjechali zawodnicy między innymi z Polski, Niemiec, Czech, Słowacji, Węgier. W ciągu trzech dni zaprezentuje się w rozmaitych startach ponad 50 koni. Popularnością wśród widzów cieszą się konkurencje, gdzie liczy się czas przejazdu i precyzja. Widowiskowe są choćby wyścigi na czas wokół trzech beczek, czy wokół tyczek. Liczą się umiejętności jeźdźców i koni. Western City jest jedynym ośrodkiem w Polsce przystosowanym do rozgrywania konkurencji z udziałem bydła. Jeźdźcy muszą popisać się choćby umiejętnością „wycięcia” ze stada cielaka i przez kolejne 2,5 minuty prezentować swojego konia, który nie dopuszcza tego cielaka z powrotem do stada:

- To są piękne dynamiczne konkurencje, koń musi odzwzorowywać ruch cielaka bez udziału jeźdźca – tłumaczyła zasady Beata Baca, Prezes Polskiej Ligi Western i Rodeo.

Relacja z zawodów i wyniki w najbliższym wydaniu „Nowin Jeleniogórskich”.

Czytaj także: 

Mistrzostwa Polski Western i Rodeo już od piątku!