- Niestety, znów zagramy w okrojonym składzie, ale podobne siły mieliśmy w Jaworze i nie przeszkodziło nam to urwać kolejnych 2 punktów na ciężkim terenie rywala. Pomimo tego chcemy walczyć i starać sie o kolejne zwycięstwo. Nasza taktyka jest prosta – twarda obrona i konsekwencja w ataku. W pierwszym meczu przegraliśmy na własne życzenie, mamy większą siłę pod koszami i będziemy starać się o zwycięstwo w tym spotkaniu – mówi Joanna Kawalec.
W listopadzie jeleniogórzanie przegrali na wyjeździe z Polkątami 66:75 (22:19, 17:12, 13:15, 23:20). Teraz nadarza się doskonała okazja do rewanżu zwłaszcza, że Spartakus o wiele lepiej sobie radzi na własnym parkiecie, a co więcej zajmuje wysokie czwarte miejsce w tabeli. Polkąty są dopiero siódme.
- Bardzo zapraszamy wszystkich do kibicowania naszej drużynie. W ostatnim meczu ze Wschową u siebie, doping kibiców okazał sie nieoceniony i mamy nadzieję, że i tym razem będzie, jeśli nie lepiej, to chociaż tak samo. Gramy w sobotę o godz. 18:00 w hali przy ul. Sudeckiej . Nie może was tam zabraknąć - zachęca trenerka Spartakusa.
Wstęp wolny.
TABELA:
Komentarze (1)
Dlaczego w tej elitarnej III lidze gra tylko 9 zespołów ? brak chętnych ? czy w innych miastach brak emerytów koszykówki ?