Było go jednak bardzo mało. – Był widoczny w zagłębieniach terenu. Szybko stopniał, rano praktycznie nie było już go widać – mówi Piotr Krzaczkowski z Obserwatorium Meteorologicznego na Śnieżce.
W nocy ze środy na czwartek w najwyższych partiach Karkonoszy była temperatura spadła do -1 stopnia Celsjusza. Rano jednak już słupki rtęci pokazywały dodatnie wyniki. Około godziny 13. były 4 stopnie.
Jak mówi P. Krzaczkowski, śnieg o tej porze roku na Śnieżce to nic nadzwyczajnego. Wręcz przeciwnie, w tym roku spadł dość późno. – W ostatnich latach pierwszy śnieg pojawiał się już na początku września – zaznaczył.
I choć w najbliższych dniach ma być ciepło, jest to jednak wyraźny sygnał, że czas żegnać się z latem i witać z zimą.
Komentarze (5)
była temperatura spadła - nowe zasady mowy? Tak trzymać
To jesieni w tym roku nie będzie? :)
Trzeba powoli smarować narty..?
Temperatury poniżej 0 w szczytowych partiach Karkonoszy czy Gór Izerskich to norma we wrześniu. Dla przypomnienia w sierpniu na Stoku Izerskim odnotowano temperaturę -2 st natomiast kilka lat temu śnieg przykrył Śnieżkę w lipcu warstwą widoczną z Jeleniej Góry przez kilka dni.