To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

Spacerek Karkonoszy. Wyniki IV ligi

Mariusz Malarowski zdobywa trzeciego gola dla Karkonoszy. Fot. ROB

Bez uzbrojonych po zęby policjantów, bez vipów wypinających piersi do obiektywów, ale za to przy pięknej pogodzie piłkarze Karkonoszy Jelenia Góra rozgromili LZS Stary Śleszów 5:2. Mecz odbył się na stadionie przy ul. Złotniczej.

Do przerwy jeleniogórzanie zdobyli dwa gole, a mogli przynajmniej ze cztery. W 16 minucie tuż przed polem karnym gości faulowany był Majer a rzut wolny bez najmniejszych problemów na gola zamienił Łukasz Kowalski. „Kowal” wpisał się na listę strzelców jeszcze raz, tuż przed przerwą, kiedy to wykorzystał sytuację sam na sam z bramkarzem gości. Wcześniej jeszcze dwukrotnie mógł wpisać się na listę strzelców, ale w 22 minucie zmarnował wyborną sytację po podaniu Malarowskiego, a w 43 minucie z ostrego kąta trafił w słupek.

 

Goście też stworzyli kilka sytuacji, ale brakowało im wykończenia. Najgroźniejszy był strzał Macieja Siwińskiego w 33 minucie. Zawodnik Śleszowa otrzymał piłkę przed polem karnym Karkonoszy, sprytnie się obrócił i strzelił z półwoleja. Na szczęście dla gospodarzy, tuż obok słupka.

 

Na początku drugiej połowy Mariusz Malarowski ośmieszył obronę rywali, wchodząc pomiędzy obrońców jak nóż w masło i strzelił w krótki róg bramki Roberta Nowickiego, podwyższając na 3:0.

 

Spacerek trwał, trener Artur Milewski wpuszczał kolejnych rezerwowych, tymczasem nieoczekiwanie goście doszli do głosu. Kontaktowego gola w 68 minucie strzałem głową z bliska zdobył Siwiński, a cztery minuty później Dubiela pokonał nie pilnowany w polu karnym Adrian Tatko.

 

Zrobiło się nerwowo, ale tylko przez chwilę. Firlej nie wykorzystał sytuacji sam na sam, a Malarowski nie wykorzystał karnego, podyktowanego po zagraniu ręką Siwińskiego.

Strzelił obok słupka bramki gości.

 

I „Malar” i Firlej zrehabilitowali się w końcówce, ośmieszając obrońców rywala. Pierwszy z nich wyprzedził dwóch obrońców i podciął piłkę nad wychodzącym Nowickim, ta otarła się od poprzeczki i wpadła do bramki. A Firlej mimo asysty dóch obrońców zdołał przyjąć piłkę głową, wbiec z nią w pole karne, przełożyć na prawą nogę, podciągnąć kilka metrów i strzelić obok bezradnego bramkarza Śleszowa.

 

Karkonosze Jelenia Góra – LZS Stary Śleszów 5:2 (2:0)

Kowalski x2, Malarowski x2, Firlej – Śliwiński, Tatko

widzów: 200

sędziowali: Kacper Hołojda – główny, Przemysław Jankiewicz, Bartłomiej Nerlo – asystenci (Wałbrzych)

Karkonosze: Dubiel – Palimąka, Wawrzyniak, Ziomek, Siatrak, Kusiak (66' Kotarba), Malarowski, Hamowski, Bednarczyk (60' Walczak), Kowalski (46' Szramowiat), Majer (60' Firlej).

Stary Śleszów: Nowicki – Jurkowski, Iwan, Dudziak, Siwik, Siwiński, Dewerenda (63' Zając), Biały (85' Godzwon), Kaczmarek (46' Tatko), Banach, Kiełcz (46' Żbik).

 

***

W fatalnych nastrojach ze Szczawna Zdroju wracają piłkarze Olimpii Kowary. Mimo wielu dogodnych sytuacji i sporej przewagi, wywalczyli tylko punkt. MKS prowadził od 50 minuty po rzucie karnym (Bębenek sfaulował rywala). W 55 minucie Zagrodnik wyłożył piłkę Udodowi, a ten w sytuacji sam na sam z bramkarzem posłał ją do siatki.

Zagrodnik mógł być bohaterem Olimpii, ale na kilka minut przed końcem strzelał z bliska, ale trafił prosto w bramkarza gospodarzy.

MKS Szczawno Zdrój – Olimpia Kowary 1:1 (0:0)

 

BKS Bolesławiec przed meczem z rezerwami Miedzi remis wziąłby w ciemno. Po meczu działacze czują ogromny niedosyt. W 8 minucie po dośrodkowaniu grającego trenera Żmudzińskiego wbiegający w pole karne Ohagwu skierował piłkę do siatki rywala. Legniczanie odpowiedzieli 10 minut później, doprowadzając do wyrównania.

W drugiej połowie gospodarze stworzyli dwie stuprocentowe sytuacje, ale najpierw Dzięglewski w sytuacji sam na sam strzelił w bramkarza, a później Ohagwu wbiegł z piłką w pole karne, ale z kilku metrów posłał ją nad poprzeczką bramki gości.

BKS Bobrzanie Bolesławiec – Miedź II Legnica 1:1 (0:0)

 

Pozostałe wyniki 6. kolejki IV ligi:

Orla Wąsosz – Sokół Wielka Lipa 0:1

AKS Strzegom – Orkan Szczedrzykowice 3:3

Orzeł Ząbkowice Śląskie – Kuźnia Jawor 1:2

Pogoń Oleśnica – Granica Bogatynia 1:1 (0:0), bramka dla Granicy: Gawlik, mecz rozegrany w środę (4 września)

 

mecz KP Brzeg Dolny – Piast Zawidów jutro (8 września) 17.00

IMG_0050.JPG
IMG_0056.JPG
IMG_0059.JPG
IMG_0065.JPG
IMG_0068.JPG
IMG_0072.JPG
IMG_0074.JPG
IMG_0080.JPG
IMG_0084.JPG
IMG_0089.JPG
IMG_0097.JPG
IMG_0103.JPG
IMG_0120.JPG
IMG_0133.JPG
IMG_0139.JPG
IMG_0144.JPG
IMG_0146.JPG
IMG_0154.JPG
IMG_0158.JPG
IMG_0168.JPG
malar1.jpg