Spacer piłkarzy Karkonoszy w Pucharze Polski

Losy tego pojedynku rozstrzygnęły się już w pierwszej połowie. Mimo że piłkarze Karkonoszy grali w osłabieniumimo (brak Wojtasa, Wawrzyniaka - studia) zaaplikowali gospodarzom aż cztery bramki. Zaczęło się szczęśliwie dla nich, ponieważ po błędzie rywali prowadzili 1:0. Piłka po podaniu Pawła Walczaka zamiast do Marcina Krupy powędrowała do bramkarza gospodarzy, ten niefortunnie starał się ją wybić, futbolówka podskoczyła na grząskim boisku i wtoczyła się bramki GKS-u. Na drugiego gola kibice czekali do 20 minuty.

Po dośrodkowaniu Daniela Burszty pięknym strzałem z główki popisał się Walczak i to on po raz drugi wpisał się na listę strzelców. Kilka minut później lewą stroną przedzierał się Marek Siatrak, który starał się dośrodkować do stojących w polu karnym – Walczaka, Krupy i Koguta. Piłka nabrała rotacji i wpadła „za kołnierz” golkipera GKS-u i było 3:0. Rywale odpowiedzieli w 38 minucie, po stałym fragmencie gry. Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego strzałem głową z 11 metrów popisał Łukasz Hencel. Jednak Karkonosze nie pozostawały dłużne w tej połowie. Wynik do przerwy ustalił Marcin Krupa wykorzystując rzut karny podyktowany za faul na Danielu Kotarbie. Po przerwie mecz się wyrównał. Mimo że GKS zaciekle atakował to Karkonosze podwyższyły prowadzenie, a autorem kolejnej bramki został Daniel kotarba, który wykorzystał świetnie podanie od Łukasza Kowalskiego. Gospodarzy było stać tylko na jedną odpowiedź.

W 70 minucie po kontrze GKS-u do bramki Karkonoszy z 16 metrów trafił Adrian Kulesza i mecz zakończył się wynikiem 5:2, a dzięki temu zwycięstwu Karkonosze awansowały do półfinału PP. Za tydzień jeleniogórzanie zainagurują rozgrywki w IV lidze. Po dwóch przełożonych meczach (z BKS-em Bolesławiec i Polonią Środa Śląska) na własnym boisku zmierzą się z Kuźnią Jawor, która w pierwszej kolejce rozgromiła Ślęzę II Wrocław 5:0 (sobota 27 marca godz. 15:00)

Karkonosze – Dubiel, Polak, Bijan, Chrząszcz, Siatrak, Walczak (60 min. Durlak), Adamczyk (73 min. Rodziewicz), Kotarba, Burszta, Krupa (55 min. Kowalski), Kogut (80 min. Kołodziejczyk). Pozostali rezerwowi: Gęca, Hałka, Kik.