To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

Śmierć motocyklisty na drodze

Śmierć motocyklisty na drodze

36-letni mężczyzna zmarł na miejscu po wypadku, do którego doszło dzisiaj przed południem w Ściegnach.

Mężczyzna jadąc motocyklem stracił panowanie nad kierownicą, „skosił” dwa drewniane słupy od ogrodzenia i przewrócił się. Było to dzisiaj w okolicach składowiska odpadów Ściegny-Kostrzyca. Na miejscu jest policja i prokuratura, którzy ustalają, jak doszło do wypadku. Na drodze jest mały ruch, nie było świadków zdarzenia. Leżącego motocyklistę zauważył kierowca śmieciarki, który przyjechał na składowisko. To on wezwał pogotowie. Niestety, mimo próby reanimacji poszkodowanego nie udało się uratować. Nie wiadomo, ile czasu minęło od wypadku do momentu, aż kierowca śmieciarki zauważył mężczyznę.

 

Zmarły to 36-letni mieszkaniec Ściegien. Śledczy nie wykluczają, że przyczyną wypadku mogła być nadmierna prędkość.

IMG_5752.JPG
IMG_5756.JPG
IMG_5761.JPG
IMG_5763.jpg
IMG_5767.JPG
IMG_5776.JPG
IMG_5786.JPG
IMG_5789.JPG
IMG_5796.JPG
IMG_5801.JPG

Komentarze (17)

Boże ,już się zaczęło!

Niee !!! Jeszcze nie zdążyło się skończyć ze względu na brak zimy .

Mam znajomych którzy jeżdżą na motocyklach. Tylko to są ludzie z pasją. A nie... kupuję aby czasami poszpanować. .

Zaraz się zaczną idiotyczne komentarze półmózgów , mieszające z błotem wszystkich właścicieli i użytkowników motocykli . Szkoda chłopaka , szczere współczucia dla rodziny . A do wszystkich malkontentów zastanówcie się trzy razy zanim zaczniecie wypisywać głupoty .

Masz rację, ale jeździć trzeba umieć. Znam takich co jeżdżą w taki sposób, że sam byś na forum umieszczał niewybredne komy ale też znam prawdziwych pasjonatów jazdy motocyklem, jeżdżących przepisowo, z kulturą i klasą. Takich co zjeździli ciekawe trasy w Stanach i w Europie. Nie mieli wypadków, nie są zagrożeniem, są motocyklistami z prawdziwego zdarzenia. A tu należy pochylić się nad śmiercią z powagą i szacunkiem:(

samochodem sie mozna zabic a ścigaczem trzeba, zwlaszcza na polskich drogach

Dziwna sprawa, że na prostej drodze.. Z doświadczenia mogę powiedzieć, że mogł wpaść w tzw. rybę czyli wibracje prawie niemożliwe do opanowania. Opony motocyklowe w temp +10 są twarde i słabo przyczepne. Zawsze szkoda i smutno jak ktoś ginie nagle. Współczucia dla rodziny +

ta wibracja to shima a nie ryba

Tak, a jeszcze precyzyjniej to shimmy. Co jednak nie wyklucza nazywania tego rybą, czy shimą.

Nie można też wykluczyć że ktoś np. mu nie pomógł mijając się z nim , ale to oczywiście tylko dywagacje

Troche wczesniej bylo slychac b glosne ryki motocykla w lesie kolo wysypiska. Jezeli to ten sam to poszal na maksa ...

A chwile przed całym zdarzeniem z jeleniej góry na miłków policyjna alfa goniła jakiegoś motocykliste ?! hmmm...ciekawe co ?

Szpan! Szpan!Nic rozumu!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Całkiem możliwe ze policja go górnika on uciekał i zginąła, a policja siedzi cicho !!

Macierwicz to Twój jakiś krewny?

Szkoda każdego życia R.I.P.

kochaj ludzi tak szybko odchodzą