To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

To skrzyżowanie to utrapienie

To zdjęcie z sierpnia ubiegłego roku. Od tego czasu barierki był wymieniane przynajmniej trzykrotnie. Fot. Gulbin

- Rozważamy przebudowę niektórych skrzyżowań w mieście – zapowiada Hubert Papaj, zastępca prezydenta Jeleniej Góry. W komunikacie miasto podaje jedno, na którym jest niebezpieczne, my proponujemy kolejne.

- Wspólnie z dyrekcją Miejskiego Zarządu Dróg i Mostów przejrzeliśmy niektóre z newralgicznych skrzyżowań w Jeleniej Górze – powiedział Hubert Papaj. – Rozważana jest przebudowa zbiegu ulic Wincentego Pola, Drzymały i Złotniczej, bo ze względu na konfigurację pasów ruchu dochodzi tam do trudnych sytuacji drogowych, szczególnie przy przejazdach długich ciężarówek.

 

Ciężarowe samochody co rusz niszczą barierki przy chodniku na tym skrzyżowaniu. Co kilka miesięcy trzeba je wymieniać.

– Obejrzeliśmy też fragmenty odcinków budowy obwodnicy, który szybko zmierza do finału, tam z kolei trzeba precyzyjnie rozplanować możliwości włączania się do ruchu z ulic powstającego osiedla „Urocza 2”.

 

Dodał, że w tym roku z większych prac przygotowawczych miasto ogłosi przetarg na koncepcję przebudowy ulicy Drzymały, nie tylko samej jezdni, a także pasa drogowego z przyległościami.

 

- Wyjazd z miasta to utrapienie – mówi nam Marcin, kierowca firmy kurierskiej. Chodzi o skrzyżowanie ulic Karola Miarki i Spółdzielczej. – W godzinach szczytu są tam spore korki - dodaje. – Jadąc ul. Powstańców Wielkopolskich od strony centrum miasta w kierunku torów czeka się po kilkanaście minut. Jest niebezpiecznie, bo pod górkę i na łuku drogi.

 

Zdaniem Czytelnika, to skrzyżowanie także wymaga przebudowy lub przynajmniej zmiany organizacji ruchu.

 

Gdzie jeszcze, Waszym zdaniem, jest tłoczno albo niebezpiecznie? Czekamy na państwa opinie. Przekażemy je zastępcy prezydenta pod rozwagę.

Obraz 001.jpg
Obraz 002.jpg
Obraz 004.jpg
Obraz 005.jpg

Komentarze (25)

zrobic wszystkie drogi jednokierunkowe i bedzie swiety spokoj:))

RONDA- Najlepszym rozwiazaniem

jakby w miejsce tych barierek wymurować betonowy zbrojony słupek z dobrego betonu(metr nad ziemią, półtora pod ziemią) to kierowcy mieli by problem a nie "drogowcy" co chwila drogowcy

Proponuję krzyżówkę Karola Miarki-Jana III Sobieskiego - dla poprawy wyjazdu z "obwodnicy" Wojewódzkiej-Miarki - od wysokości ronda do skrętu w Miarki prawy pas tej dwupasmówki zrobić tylko dla prawoskrętu z wysepką wyłączoną z ruchu i dalej z pasem ułatwiającym włączanie się do ruchu tym z Miarki- proste rozwiązanie wiadro farby a na pewno ułatwi trochę życie w tym miejscu.

Niedługo to jedynie samochody będą przejeżdżać przez Jelenią Górę gdy miasto będzie powoli wymierać z braku pracy i perspektyw na lepsze życie.

Od dawna każdy dobry kierowca wie że z ronda na Zgorzeleckiej zjeżdżając w dół w stronę świateł należy zajmował lewy pas, tylko gamonie jadą prosto lewym pasem i przeszkadzają wyjeżdżającym z ul.Karola Miarki włączyć się do ruchu. Należy ten pas oznaczyć tak aby był tylko po prawo skrętu, czyli do skrętu do byłych zakładów ZRĘB oraz do skrętu w ul.Karola Miarki. Kolejnym problemem jest za krótki pas przy światłach na skrzyżowaniu Sobieskiego z Jana Pawła II. Tam na pasie do prawo skrętu w stronę Centrum (PZU itp.)mieści się tylko kilka samochodów, skutkiem tego wąskiego gardła szeroka dwupasmowa jezdnia w stronę ronda jest słabo wykorzystana. Szkoda też że żaden cymbał nie pomyślał o dodatkowym pasie na wyjeździe z Grunwaldzkiej obok Castoramy w stronę ronda na Zgorzeleckiej. Taki dodatkowy pas łączący się z pasem do zjazdu do Castoramy (przedłużenie tego pasa w stronę skrzyżowania) umożliwiłby płynny przejazd bez zatrzymywania się na sygnalizatorach (takie rozwiązania są już popularne np. w Legnicy), gdy zlikwidują "zielone strzałki" to korki w JG będą takie że głowa boli. Kolejnym problemem jest przejazd przez torowisko na Lubańskiej, tam brak oznaczenia pasów! Prawy powinien być tylko dla jadących w prawo ul. Sobieszowską. Lewy dla jadących prosto i w lewo. Dlaczego? Dlatego że w prawo jest dodatkowa "zielona strzałka" i tam ruch jest płynniejszy. Brawo dla inżyniera który przestawił czasy świateł na tym skrzyżowaniu, zielone dla pieszych pojawia się teraz odrobinę szybciej i skręcający ma już pieszych przed nosem skręcając w stronę osiedla Orle, kiedyś wychodzili idealnie w momencie gdy kierowca patrzył w lewo. Teraz mimo że zielone dla pieszych zapala się dosyć losowo to jest zsynchronizowane bezpieczniej.

W Sobieszowie na ulicy Cieplickiej w stronę Piechowic. Nie ma tygodnia, aby na tym skrzyżowaniu nim nie było stłuczki.

racja

Mickiewicza z Wojska Polskiego. Ciągłe korki z kierunku Mickiewicza (jadąc od góry z Osiedla Czarne) i obowiązkowe wymuszanie pierszeństwa przy skręcie w lewo w kierunku Cieplic i na wprost w kierunku do sklepu Biedronki. Tam jest bardzo niebezpiecznie.

Krzyżówka:Wyszyńskiego-Sobieskiego-Grodzka zmodernizować światła aby w lewo swobodnie skręcić,nie czekając aż przejadą te prosto.

najgorzej jest na Autostradzie Wolności. Szczególnie gdy tiry jadą zewnętrznym pasem ponad 80 km/h nie patrząc na rowerzystów, pieszych, zwężenia chodnika itd.

rondo aż się prosi a miejsca też jest wystarczająco dużo, wystarczy nieco zniwelować ten kłopotliwy narożnik. Nie należy natomiast robić wysokiej wysepki na środku. Wystarczy mała z podświetlonym słupkiem, zakreskowane pole wokół i zmiana organizacji ruchu. Jeżeli jakaś ciężarówka wjedzie na "zapaskowane" pole to nic się nie stanie ale nie zahaczy o żadne wysokie krawężniki, murki itp. Proste jak świński ogon. Obawiam się, że dla naszych drogowców za proste bo nie trzeba na to dużych nakładów. Takie rozwiązania funkcjonują na świecie ale nie u nas. U nas trzeba wydać miliardy, zrobić dużo szumu wokół inwestycji a potem zrobić zaporową wysepkę, na której ciężarówki się wywracają ....(patrz rondo przy trasie na Zgorzelec albo jeszcze lepsze w Bolesławcu);-P

Proponuję rondo na skrzyżowaniu Podwala z Sobieskiego. Tam turyści nie wiedzą jak jechać. Jest tam sporo miejsca aby coś z tym zrobić. Uporczywe jest skręcenie w Sobieskiego jadąc od strony Wyszyńskiego. W dodatku w tym czasie piesi mają zielone.

Problemem Jeleniej Góry jest przede wszystkim brak aktualnego studium komunikacyjnego. Kilkanaście lat temu miasto wydało na ten dokument dużo pieniędzy i tak naprawdę nic z tego nie jest realizowane. Przy jakimkolwiek remoncie ulicy winno się zaczerpnąć rady fachowców, jak udoskonalić dane skrzyżowanie, co i jak przebudować, jak poszerzyć, itd. itd. A w naszym mieście od kilkunastu lat ci sami ludzie zarządzają MZDiMem, bez większego pojęcia, co i jak zrobić - jedynie na co ich stać, to zlecić podniesienie krawężników, studzienek i wylanie masy pseudo-bitumicznej. A wystarczyło choćby dla przykładu:
1. zbudować szersze rondo przy skrzyżowaniu Sobieskiego ze Zgorzelecką, tak aby były na nim dwa pasy ruchu, zamknąć lewoskręt z ul. Sobieskiego w ul. K. Miarki i nakazać objazd ronda, aby na nim zawrócić i później skręcić z Sobieskiego w K. Miarki w prawo.
2. przy okazji pseudo remontu (skutki widzimy) ul. Mickiewicza zrobić dodatkowy pas do skrętu w praw w ul. Wojska Polskiego,
3. przy okazji budowy Al. Jana Pawła II nie zaplanowano skrętu w lewo w ul. Sobieskiego i teraz mamy tam pseudo lewy pas do skrętu co powoduje, że tylko 3-4 samochody osobowe oczekujące na skręt w lewo nie blokują jednego z dwóch pasów przeznaczonych do jazdy na wprost - należy tam jak najszybciej zaraz za przejściem podziemnym (nie chodzi mi o to przejście w okolicy dworca autobusowego, tylko to bliżej przedmiotowego skrzyżowania) przebudować część barierki energochłonnej i od razu zacząć "prawdziwy" pas do lewoskrętu.
4. przy okazji remontu ul. Kiepury przy skrzyżowaniu z J.P. II można było poszerzyć ją o dodatkowy pas do skrętu w prawo (tak jak to zrobiono przy stacji Shell, choć też nie podczas remontu, a 2 lata później marnując pieniądze podatników, za każdym razem zapominając o budowie oświetlenia tego fragmentu).
5. należy przebudować skrzyżowanie Wyszyńskiego-Podwale-Sobieskiego albo przez budowę ronda, albo przynajmniej poprzez poszerzenie o lewoskręty z ul. Podwala i z ul. Wyszyńskiego np. kosztem fragmentu postoju taksówek
6. należy jak najszybciej zbudować rondo na skrzyżowaniu Mostowa-Os. Robotnicze z możliwością dodatkowego wyjazdu w stronę ul. Pijarskiej i zamknąć jej wlot do Podwala oraz zlikwidować pobliskie przejście dla pieszych przez Podwale.
7. zmienić koncepcję skrzyżowania ul. Sudeckiej z nową drogą (pseudo obwodnicą) tak, aby było tam rondo oraz zaplanować, aby w przyszłości nowa droga (dalszy etap obwodnicy) mogła iść wiaduktem nad ul. Sudecką
Mógłbym jeszcze długo wymieniać (tylko czy ktoś to przeczyta...)

z lubanskiej na szklarska nie idzie wyjechac a ciezarowym to juz wogole a wystarczy rondo ale po co

"z" masz rację, i na to rondo także jest dość miejsca nawet od razu, oczywiście bez "kretyńskiej" wysepki ( patrz j.w.) trochę farby i tablice ze zmianą organizacji ruchu

Zakaz ruchu w całym mieście z wyłączeniem transportu zbiorowego, parkingi na peryferiach, wygodne deptaki.

sygietyńskiego koło zus, tam jest czarny punkt i stłuczka co tydzień, a ile osób już wylądowało w szpitalu!

do "jelgór"// ZUS > SZPITAL = przynajmniej wszystko blisko, w razie czego....

Proponuję przebudowę skrzyżowania ul Cieplickiej z Sobieszowską obok Netto aż się prosi rondo. Dla decydentów proponuję wycieczkę do Zielonej Góry i Nowej Soli po naukę .Tam już prawie wszystkie skrzyżowania są rondami.

ZEBY PRZYPADKIEM MIEJSCA PARKINGOWE Z DRZYMALY NIE POZNIKALY !!! BO WTEDY W PROMIENIU KILKUSET METROW NIE BEDZIE GDZIE AUTA POSTAWIC.... TAK,TAM LUDZIE PARKUJA BO INNE WSPOLNOTY ZABLOKOWALY DOJAZDY NA PODWORKA I LUDZIE CUDUJA ZEBY WLASNE AUTO POSTAWIC.....

A co z SKM, Parkiem Technologicznym i tymi innymi podobnymi cudami, które miały być, a nie będą?. Teraz temat skrzyżowań. Mniej gadania, a więcej realizacji!!!

pomysły dobre, ale nie łudź się, nikt tego nie przeczyta a jeśli nawet to nic z tego nie będzie, urzędnicy przecież wszystko wiedza najlepiej i nie będą im jacyś tam obywatele mówić co mają robić.
Do pomysłów dodam jednak jeszcze jeden, który diametralnie zmieni sytuację komunikacyjną. Budowa łącznika W. Pola- Ogińskiego (koło Jelfy - Lidla) stworzy jeszcze jeden ciąg komunikacyjny miasto- Zabobrze, a to rozładuje po części Złotniczą, Jana Pawła. skróci drogę z zabobrza na obwodnicę, ułatwi dojazd pracownikom jelfy na/z zabobrza - same korzyści a to tylko paręset metrów drogi. Niech ktoś popatrzy ma mapę i to poważnie rozważy! ed

Ja, ja bym zmienił szefa Miejskiego Zarządu Dróg i Mostów. Od lat w mieście nie zrobiono kompletnie nic, nawet w podstawowym zakresie dla usprawnienia newralgicznych, jak i tych podstawowych ciągów komunikacyjnych.

Racja z tą zmianą Bigota i reszty. Właśnie kończą dwa nowe skrzyżowania obwodnicy. W Zielonej Górze powstały by ronda a u nas?? Jak zwykle, 30 lat temu...