To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

Skąd was tylu w kościele?

Fot. ROB

- Pytam, skąd was tylu dzisiaj w kościele, skoro na co dzień was nie ma – tymi słowami zwrócił się do wiernych, którzy przyszli dziś do kościoła pw. św. Erazma i Pankracego, by poświęcić pokarmy na wielkanocny stół, ks. Robert Bielawski.

Kapłan przypomniał o krążącym ostatnio w internecie obrazku, który jest „śmieszny i prawdziwy zarazem”, bo jest znakiem czasów, w których żyjemy.

- Na tym obrazku jest napisane, by ateiści spotkali się w sobotę w kościele ze święconką. Ilu z was przyszło do kościoła tylko dziś? - pytał dalej ksiądz.

I dodał, że osobom, które spowiada poddaje pod rozwagę porównanie człowieka żyjącego bez boga do silnika samochodowego, do którego nie wleje się oleju.

- Ten samochód pojedzie, ale szybko zacznie się w nim wszystko psuć. Tak samo z życiem człowieka. Ten, który żyje bez Boga, będzie żył tak samo, jak wierzący, ale w jego życiu zacznie się psuć. Ja nie będę nikogo namawiał do chodzenia do kościoła, do życia z Bogiem. Bo to jest wasz wybór. Dlaczego rezygnujecie z tego, czego i tak wam brakuje? Pomyślcie o tym wychodząc ze święconką z kościoła. Bo to jest wasz wybór – zakończył kapłan.

 

W kościele św. Jana Chrzciciela w Cieplicach panowała zupełnie inna atmosfera. Pokarmy święcono na świeżym powietrzu przed świątynią. Wierni ustawiali koszyki na stole, następnie ksiądz święcił je. Był miły i uśmiechnięty do wszystkich. Zachęcał do przekazania symbolicznych pokarmów dla ubogich a także do pomodlenia się w kościele. Poniżej zdjęcia ze święcenia pokarmów w Cieplicach.

IMG_0638.JPG
IMG_0640.JPG
IMG_0641.JPG
IMG_0643.JPG
IMG_0644.JPG
IMG_0645.JPG
IMG_0648.JPG
IMG_0650.JPG
IMG_0651.JPG
IMG_0652.JPG

Komentarze (37)

super zacheta do uczeszczania do Kosciola... Jak zwykle ksieza potrafia obudzic ducha wiary w czlowieku, ktory byc moze zbladzil...

Jaka zachęta? Myli ci się kościół z peepshopem. Każdy chodzi do kościoła na własny rachunek.

taaaa ....a ten to w szczególności... młody i butny... strasznie niemiły przy spotkaniu; stara się udowodnić, że każdy jest bezmózgiem..

ksiądz nie jest od zachęcania masz rozum to z niego korzystaj nie wiem po co ludzie niepraktykujący przychodzą świecić pokarmy

A co go to obchodzi!

Tego klechę pewnie stać na wymianę tego silnika w swoim nowym mietku.

Rozumiem, że się nie dokładasz do tego, więc co cię to obchodzi? Też święciłeś pokarmy? Syczało, jak wchodziłeś do kościoła?

a księżunio Robertunio nie pomyśli, że ludzie przyjeżdżają na święta z innych miast, a także państw?

masz jakiś problem?
pewnie kościół omijasz szerokim łukiem ale ksiądz ci ością staje.

Reaktywacja pogańskich obrządków,

Proszę nie używać słów, których się nie rozumie. Tak mógł powiedzieć stalinista a nie socjalista. Amen.

Do wszystkich OBURZONYCH! Dlaczego tak ten klecha powiedział, bo dzisiaj z tacą nie może wyskoczyć, a w niedziele w kościołach pustki, a dzisiaj kościół pełny wiernych. Przejrzyjcie na oczy ONI z wiary robią sobie czysty biznes. Jezus w trzy dni wzniósł kościół, a oni po XX wiekach go niszczą. Zakłamani, prości LUDZIE w sutannach.

Święcenie pisanek i innych produktów włożonych do koszyka, to już tradycja. I dlatego jeszcze wielu z nas bywa w kościele. A ks.Bielawski mówiący mało wyważone i zniechęcające słowa do tych ,którzy przyszli dzisiaj do kościoła powinien się cieszyć,że przyszli.Wolę tych,którzy są ateistami i prowadzą uczciwy żywot;nie cudzołożą, nie oszukują ,nie molestują nieletnich, potrafią bezinteresownie wspierać biednych i być aktywnym w pracy dla miasta i sąsiadów. Tego z kolei często niektórym księżulkom brakuje.

A ja nie bywam na co dzień i nie byłem dzisiaj. Jedno co mnie wkurza to to, że choć do niczego klechów nie potrzebuję muszę na tych sukienkowych darmozjadów płacić, bo moje państwo ma taki kaprys żeby z podatków wszystkich obywateli dokładać kasę do czarnego, zakłamanego interesu.

Cieniu k****na, nie jątrz.

Odezwało się anonimowe wcielenie idioty. Chędoż się tumanie.

wchodzisz na forum i jątrzysz. Esbeckie przyzwyczajenie.

ksawercia zgadzam się z Tobą! Ra, a Ty skończonym kre... nie dokończę, bo nie chcę być niegrzeczny.

Ra powinieneś wpisać sobie w nicku "Stańczyk". Jak na błazna przystało!

a Ty palant. Krótko i na temat.

Cuda Wianki !!!

ra błaźnie wyszło w końcu szydlo z worka. z nowu ilu bylo ilu niebylo kto wierzy kto niewierzy ateisci poganskie obrzadki ,katolik potrafi niepisze ze kazdy niektorzy to sie pojawiaja w kosciele poto zeby inni widzieli ze byli .a niedlugo to karnety beda sprzedawac .wesolych swiat rodzinnych i spokojnych no i czy z poswieconym koszyczkiem czy nie poswieconym

I oto w czystej postaci polski prawdziwy katolik zabrał głos przeciw swoim oponentom,że aż w tym jego wymyślonym piekle smoła zaczęła kipieć.

A taca była zbierana?

Jak sami widzicie, wszalakie religie nie prowadzą do niczego dobrego,a tym bardziej do samokontroli.. Nie uczą też kultury osobistej,a już wcale nie uczą wyrozumiałości i tolerancji dla głoszących zdanie odmienne. Polejcie jutro wodą, te rozpalone głowy i może Wam przejdzie ochota na obrzucanie się błotem w imię Pana.

Kultury? Popatrz w lustro i zapłacz

W cieplickim Kościele odkąd pamiętam ksiądz święci pokarmy poukładane na stoliku, tak więc to żadna nowość. A jeśli chodzi o księdza z parafii Erazma - ma prawo mówić to co widzi. No i w tym przypadku również nic nowego, że co niektórzy Polacy od razu, jak głodne psy, do tego często półmózgi, rzucili się do ataku na kościół. Tylko szukają okazji. ŻAŁOSNE. Ale jeszcze będą prosić o wybaczenie. Jako dziadkowie (a może prędzej) będą płakać po drodze do pracy (jeśli takowa się znajdzie) nad tym co zrobili wybierając rudego i resztę złodziei. Chociaż widzę, że niektórzy "mądrzy" kilkanaście miesięcy temu, już teraz drapią się po głowie... a do tego żeby przewidzieć taki przebieg wydarzeń nie trzeba być mędrcem, wystarczy trochę myśleć, ale komercja robi swoje...A NJ24 powinno bardziej przykładać się do redagowania swoich artykułów. Już nie pierwszy raz tekst nie do końca poprawny ( tu:raz bóg z małej raz z dużej litery). Oczywiście wiem, że nie muszę tego czytać, a Jelenia Góra to nie Wrocław, ale prezentujcie jakiś poziom, proszę :)

Jak najbardziej było na miejscu pytanie Ks. Roberta.Kosciół czeka na Was zawsze!Ale aż się prosi zapytać....Gdzie jesteście przez cały rok na codzień dla Jezusa i jego Koscioła??...czy tylko tradycja Was przygania?..Oj bedzie zgrzytanie zębami i płacz.
Ufajcie Chrystusowi, bo nie ma innej drogi.Pozdrawiam w czas Zwycięstwa Miłosci.

No, szkoda, że mnie tam nie było. Odpowiedziałbym za kamieniowanym Szczepanem - "Najwyższy nie mieszka w domach zbudowanych ręką ludzką".

Ks. Robert zareagował podobnie jak Jan Chrzciciel, choć Chrzciciel jednak znacznie dosadniej. Oczywiście, że należy się cieszyc z każdej osoby, która chociaz pojawi się przy drzwiach koscioła, z drugiej strony to niezbyt wiele... Aby wierzyć w Jezusa Chrystusa trzeba praktykowac sakramenty, które nam zostawił, potrzeba do Niego przychodzić. To tak jak w milosci miedzyludzkiej - trzeba do tego drugiego przychodzić, być z nim. Raz w roku czy kilka, i to przed drzwiami - to raczej za malo. Raczej nie ma sensu.

Uważam, że nie ma sensu, ale też nie krytykuję. Każdy człowiek ma rozum, serce, sumienie i niech z tego korzysta. Powodzenia.