Siatkarze Sudetów walczą o utrzymanie

Drużynę zbudowano wyraźnie oszczędnościowo. Z powodu braku drugiego sponsora strategicznego nie przedłużono umów z czwórką wiodących zawodników Sudetów (Jarosław Pizuński, Maciej Ciesielski, Piotr Wierzbicki i Maciej Zając). Odeszli ponadto Maciej Leński, Faboan Kurzawiński i Dariusz Jakobschy. Do zespołu nowego trenera, byłego siatkarza Chełmca Wałbrzych, od pięciu lat przyjmującego i libero Sudetów, Krzysztofa Kurpiela (zastąpił Sławomira Skotarczaka), dołączyła czwórka kadetów, rozgrywający Mateusz Majka, atakujący Karol Urbanek i Ernest Matejko oraz przyjmujący Szymon Bobek. Nowi gracze to wałbrzyszanie libero Jacek Prokop, środkowy Wojciech Gogola i rozgrywający Radosław Dusza oraz atakujący Górski z Sycowa.

W pierwszych meczach siatkarze Sudetów wywalczyli komplet punktów w Siemianowicach Śląskich z beniaminkiem Górnikiem (3:0) i w Raciborzu z AZS Rafako (3:1). Potem ulegli Czarnym Rząśnia 1:3, Volley Rybnik 1:3 i ekipie Delic Pol Częstochowa z trenerem, legendą polskiej siatkówki, Stanisławem Gościniakiem 0:3. Z Damianem Botwiną w składzie (po rocznej przerwie), Sudetom nie udało się też pokonać akademików z Politechniki Opolskiej (0:3) i wałbrzyską Victorię (2:3).

Ostatnio w kamiennogórskiej hali gościł lider, MKS Cuprum Lubin. Choć przyjezdny trener Dominik Frister stale rotował składem, niespodzianki nie zanotowano. Zmiennicy dobrze zastępowali kolegów. Dwa pierwsze sety „miedziowi” wygrali pewnie 25:17 i 25:20. W trzeciej osłonie był remis po 15, ale końcówka nieoczekiwanie należała już do Sudetów 25:23. W czwartym secie gospodarze prowadzili 13:11, ale potem, po kontrowersyjnej decyzji sędziów, górą byli siatkarze z Lubina (25:21).

Po ośmiu kolejkach drużyna MKS-u Sudetów Meblomarket z dorobkiem siedmiu punktów, w setach 11:19, zajmuje ósme miejsce w tabeli II ligi wśród dziesięciu klubów. W sobotę, 4 grudnia br., trudny, wyjazdowy mecz we Wrocławiu z Gwardią (trener Ireneusz Kłos).