To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

Show w wykonaniu Samca i spółki

Show w wykonaniu Samca i spółki

Świetnie zaprezentowali się koszykarze Sudetów, którzy na własnym parkiecie pokonali Albę Chorzów 94:74. Świetnie zagrał cały zespół, a bohateremspotkania okazał się Krzysztof Samiec trafiając ośmiokrotnie za trzy punkty.

( Na zdjęciu Alan Urbaniak - autor Mateusz Banaszak)

W pierwszej połowie spotkania koszykarze z Jeleniej Góry nie mieli żadnych problemów ze zdobywaniem punktów. Alba jakby sparaliżowana pobytem na jeleniogórskim parkiecie nie sprawiała żadnych problemów w obronie czy to Arturowi Czekańskiemu, czy Jakubowi Czechowi.

Świetne zawody rozgrywali bracia Niesobscy, a Alan Urbaniak z minuty na minutę udowadniał, że jest niekwestionowanym liderem na swojej pozycji. Gorzej szło po przerwie, bo jeleniogórzanie niespodziewanie po swoich błędach zaczęli gubić punkty. Jednak kryzys nie trwał długo, a zmiennicy których do gry posyłał I. Taraszkiewicz pokazywali, że są przydatni dla zespołu.

Najlepiej z nich spisał się Michał Kozak, który w swoim ligowym debiucie zdobył 5. punktów, a w kilku akcjach zagrał na wysokim poziomie, za co nagrodzony został nie tylko oklaskami kibiców, ale i samego trenera. Po przerwie świetną formę zaprezentował Krzysztof Samiec, który grał podobnie jak w poprzednim sezonie – szybko i skutecznie.

Samiec aż ośmiokrotnie dziurawił kosz zza linii 6,75m., więc 50 centymetrów dalej niż w poprzednim I - ligowym sezonie, co związane jest z nowymi przepisami PZKOSZ. Jak widać, nie miało to dla niego większego znaczenia, ponieważ trafiał niemal z każdej pozycji. Pochwalić należy również Artura Czekańskiego, który gra o wiele szybciej i dynamiczniej niż sezon temu.

- Ja chciałbym dać każdemu szansę, a z młodych graczy jestem bardzo zadowolony, choć na pewno trzeba im wytknąć im błędy. Chcemy grać nie tylko skuteczną koszykówkę, ale i miłą dla oka i jestem przekonany, że ten zespół będzie robił postępy. Byliśmy tylko dwa tygodnie na hali, dzisiaj pokazaliśmy fajne momenty gry, a ja cieszę się, że tylu kibiców nas zaszczyciło swoją obecnością – powiedział po spotkaniu Ireneusz Taraszkiewicz.

W zespole testowany jest jeszcze jeden gracz, na pozycję numer 1.
Zmiennik Alana Urbaniaka to Tomasz Marynowski, którego najwcześniej w akcji zobaczymy za dwa tygodnie w meczu ze Skierniewicami.

Sudety Jelenia Góra - Alba Chorzów 94:74 (20:15, 23:14, 24:16, 27:29)

Sudety - Samiec 25, R. Niesobski 20, Czech 15, Urbaniak 12, Ł. Niesobski 6, Kozak 5, Czekański 5, Minciel 4, Klimek 2, Kiełbasa 0.