Powinniśmy też uważać przy odpalaniu tego typu materiałów. - Nie powinny one trafić w ręce dzieci – informuje nadkomisarz Edyta Bagrowska, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Jeleniej Górze. - Jeśli już tato kupi swojemu synowi petardy, niech odpalają razem, z zachowaniem bezpieczeństwa.
Nieuważne obchodzenie się z petardami grozi nawet aresztem. Jeśli dojdzie do sprowadzenia zagrożenia życia lub zdrowia wielu osób, sprawca może trafić do więzienia. Kodeks przewiduje karę od 6 miesięcy do 8 lat.
Na szczęście, jak dotąd w mieście było stosunkowo spokojnie. Doszło do jednego poważniejszego zdarzenia, gdzie starsi uczniowie SP nr 7 obrzucali petardami swoich młodszych kolegów. Na wysokości zadania stanęła dyrekcja szkoły i chuliganów ukarano. Jeden z nich stanie przed sądem rodzinnym i dla nieletnich.
Instrukcję, jak odpalić zakupiony materiał, powinniśmy znaleźć na opakowaniu. Można też spytać o to sprzedawcę. Warto uważać, bo co roku do szpitala trafiają nastolatkowie z poważnymi urazami rąk cz twarzy, w wyniku wybuchu petard. Oby w tym, było ich jak najmniej.
Petardy na pewno wystrzelą w wielu miejscach miasta, bo czym bez nich byłby Sylwester. Najważniejsze jednak, żeby było bezpiecznie.
Komentarze (1)
urwane palce to dobra szkoła na przyszłość :pinch: