Zaplanowano dwa dystanse: 10 km - w stroju icemanowym oraz na 20 km - w ubraniu (bieg tekstylny).
Na pierwszą trasę wyruszy 300 zawodników. Wystartują bez względu na pogodę, odziani jedynie w buty, szorty, panie w topy, panowie z gołą klatą. Mogą mieć czapki na głowie i rękawiczki na rękach. Mają do pokonania 10km trasą po leśnych duktach i ścieżkach.
Bieg Icemana w Przesiece jest prekursorem tego typu imprez i ma już swoich stałych fanów. W tym roku dodatkowo 100 zawodników zmierzy się z dystansem 20 km. Na tym dystansie można pobiec w stroju sportowym.
15 lutego przy wodospadzie w Przesiece spotkają się nie tylko sportowcy, ale także kibice, znajomi i rodzina zawodników. Nierzadko też przyjeżdżają Kluby Morsów oraz kluby biegowe z całej Polski, by kibicować swoim kolegom. Często po zakończeniu biegu zawodnicy decydują się na kąpiel w Wodospadzie Podgórnej.
Na pomysł zorganizowania biegu wpadli działacze Stowarzyszenia Odnowy Przesieki zainspirowani Wimem Hofem. Holender, który zamieszkał w Przesiece jest znany na świecie jako Iceman. Do niego należą rekordy świata w najdłuższym przebywaniu w lodzie. Bił je kilkakrotnie. Najdłużej spędził zanurzony w lodzie - 1 godzinę, 52 minut i 42 sekundy. Wim Hof bierze też udział w maratonach polarnych za kołem podbiegunowym. Ubrany jedynie w szorty przebiegł ponad 42 km w temperaturze -20 stopni Celsjusza. Podobnie ubrany wbiegł na Kilimandżaro. Próbował też wejścia na Mount Everest, ale z tego wyczynu wyeliminowała go kontuzja stopy.
Organizatorem Biegu Icemana jest Gmina Podgórzyn przy współpracy ze Stowarzyszeniem Rady Odnowy Przesieki.
Komentarze (5)
Przecież to pod pornusa podjeżdża
Próbuj dalej, bo na razie słabo.
A w stroju Adama też można biec.?
Oczywiście, że nie. Wiadomo przecież, że odsłonisz najbardziej ukrwione miejsca, a przez to możliwe będzie wychłodzenie :-D.
Pod warunkiem że w spoczynku masz 30 cm kiełbaski.
Inaczej to wstyd.