– Spotykamy się już po raz piąty na tym festynie – mówi Robert Obaz, prezes Stowarzyszenia Goduszyn. – Impreza przyciąga coraz więcej wystawców. Zaczynaliśmy od małego namiotu, dzisiaj jest to już duży festyn.
Program rozpoczął się meczem pomiędzy Stowarzyszeniem Goduszyn a reprezentacją jeleniogórskich dziennikarzy. A że był to mecz pokazowy, goduszynianie pokazali, jak się gra w piłkę i wygrali 9:1. Atmosfera była bardzo dobra. Dziennikarze żartowali, że nie jest ważne jaki był wynik, ważne, co potem napiszą...
Dzieci i młodzież bardzo cieszą się z nowego boiska. Można na nim grać w piłkę nożną, ręczną, koszykówkę. Całość jest ogrodzona, jest też zamontowane oświetlenie. – Długo na to boisko czekaliśmy, bo chcieliśmy mieć je już dwa lata temu. Mam nadzieję, że spełni ono oczekiwania wszystkich mieszkańców – mówi R. Obaz. Pytanie, czy ktoś będzie grał tu na co dzień? – Niektórzy przyjeżdżają tu często to sprawdzać – śmieje się prezes stowarzyszenia. – Ja też wracając do domu zaglądam tu regularnie, i zawsze jest tutaj młodzież.
Obok, w miejscu gdzie były gęste krzaki, dzisiaj jest plac zabaw dla dzieci a także urządzenia outdoor fitness dla dorosłych. Boisko otworzył oficjalnie prezydent Marcin Zawiła. Później rozpoczęła się zabawa.
Festyn był bardzo udany, choć rozkręcał się powoli. To dlatego, że podczas inauguracyjnego meczu była ulewa. Później pogoda poprawiła się, na boisko przychodziło coraz więcej ludzi. Najmłodszych zabawiał klaun Rufi-Rafi. Było sporo śmiechu ale i ciekawych sztuczek. Sporym zainteresowaniem cieszyły się stoiska, m.in. KPN-u, gdzie były gry edukacyjne, oraz Lasów Państwowych. Tam można było własnoręcznie wykonać ozdobę do domu z darów lasu.
Zaczęła żyć scena: wystąpiły „Rybniczanki”, a następnie rozpoczęła się zabawa przy muzyce, która trwała do późnej nocy.
Stowarzyszenie Goduszyn od lat stara się pobudzić mieszkańców do działania na rzecz swojej okolicy. I już planuje kolejne przedsięwzięcia. Wkrótce będzie otwierać odrestaurowany przez mieszkańców cmentarz. Zamierza też kontynuować starania o budowę ronda na skrzyżowaniu drogi krajowej nr 3 i ulic Goduszyńskiej i Lubańskiej. Zapowiada też starania o świetlicę. – Raz, że byłoby to miejsce spotkań. Dwa – sprzęt, który mamy, musimy gdzieś przechowywać – dodaje prezes stowarzyszenia.
Komentarze (8)
nie jest panu wstyd panie przewodniczący rady miasta?
Teraz to bedą melanże ;) nie to co na przystanku :) Zapraszamy wszystkich zawsze po godzinie 21 wstep coś z %%% Ha ha ha.
Pozdrawiam Sołtys!
wieś tańczy i śpiewa - ilustracja.
Ale tego grubaska bym szarpała...mmmmm jak reksio szynke!
Skąd był ten kucyk proszę o info,czy był to kuc feliński?
Fot,nr.20 a masz pałą po girach:-)
jak było tak zle to dlaczego bawiliście się do 24
Kucyk feliński był ze Stajni Rybnica