
Znajdował się on w stawie Kaczkowskiego przy ul. Orkana. To mniejszy z dwóch stawów będących obok siebie. Na miejsce ściągnięto służby, które wyciągnęły pojazd z wody. Jak się okazało, był to fiat uno. Na szczęście, nie było w nim ludzi.
Nie wiadomo, jak samochód znalazł się w wodzie. Wstępne oględziny wskazują, że pojazd nie leżał tam długo. Felgi nie są zardzewiałe, nie ma na nich glonów. Nie wyklucza się, że właściciel chciał go zatopić, by nie płacić za złomowanie. Nie przewidział jednak, że staw jest płytki i najwidoczniej zapomniał odkręcić tablic rejestracyjnych.
- Powiadomimy właściciela stawu, będziemy też ustalać właściciela pojazdu – powiedział nam Jacek Winiarski.
![]() |
![]() |
![]() |
Komentarze (5)
..Dokladnie POWACHAJCIE ten samochod !.Na pewno jeszcze pachnie..meskim potem i ALKOHOLEM..
Chciał dokonać samozagłady,dość miał zżerania przez rdzę, a ona jest bezlitosna,źre ,źre, aż zeźre!!!Podziwiam w wysokim stopniu odwagę czerwonego.!To właśnie jest samoodpowiedzialność wytworu cywilizacji.Czuł się porzucony , zaniedbany ,o buciki też chyba nie dbano? Co na to zbiorniczek? zapewne był pusty?!! , i to chyba przeważyło na podjętej desperacji?. Tylko brać przykład z tego tworu!!. Jaka piękna jednomyślność w działaniu: decyzja o odejsciu, bez żadnej samoobrony organów składowych pojazdu .Co za tragedia !!!Niby metal?,ale wespół z innymi komponentami podjęli tak szaloną decyzję!!!Spoczywaj w spokoju , na złomowisku towarzyszu !!!!Nie zapomnij : jeszcze ból przed wami!!Pocięcie!!Macha do góry!!! :shock: :shock: :shock: :shock: :( :( :( :( :) , nie pękaj!!!!
pipo powąchaj swoje majtki też pachną męskim potem i alkoholem pozdro
..do - [~Anonimowy..]..Masz racje !..Bo ja te MAJTECZKI..dostalam w prezencie od MEZCZYZNY !.