
Przypomnijmy sesja absolutoryjna miała miejsce 15 kwietnia ubiegłego roku. W jej trakcie radni zdecydowali o nieudzieleniu absolutorium zarządowi powiatu. Stało się tak mimo wcześniejszej pozytywnej opinii Regionalnej Izby Obrachunkowej oraz komisji rewizyjnej rady. Wniosek absolutoryjny (który aby został przyjęty musiał uzyskać bezwzględną większość 10 głosów) w głosowaniu poparło ośmiu radnych, czterech było przeciw, a sześciu się wstrzymało. Co ciekawe w gronie „niezdecydowanych” znalazło się dwóch członków zarządu, bezpośrednio odpowiedzialnych za wykonanie budżetu
Z reguły nieudzielenie absolutorium w przypadku gdy dotyczy organów wybieranych nie w wyborach powszechnych ale przez radę skutkuje automatycznym postawieniem wniosku o ich odwołanie. Tym razem tak się jednak nie stało, gdyż Kolegium Regionalnej Izby Obrachunkowej we Wrocławiu stwierdziło, że uchwała Rady Powiatu w tej sprawie została podjęta z istotnym naruszeniem jednego z przepisów Ustawy o samorządzie powiatowym. Stanowi, on że głosowanie nad absolutorium powinno być poprzedzone dyskusją na temat wykonania budżetu. W trakcie debaty powinny być stawiane merytoryczne zarzuty dotyczące ściśle kwestii związanych z wykonaniem budżetu. Tymczasem jak stwierdziło RIO na podstawie protokołu obrad i zapisu filmowego sesji absolutoryjnej spierano się głównie o sytuację w Zarządzie Powiatu. Na orzeczenie Izby Rada Powiatu złożyła skargę do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego we Wrocławiu. Ten jednak podzielił opinię RIO i kilka dni temu skargę oddalił jako bezzasadną.
- Bardzo żałuje, że sąd podszedł do sprawy w sposób literalny, nie biorąc pod uwagę świętego prawa radnych do wyrażenia swojej oceny oraz wątpliwości – mówi przewodniczący rady Eugeniusz Kleśta. Podczas ogłoszenia wyroku, usłyszeliśmy tylko jego treść więc na pewno wystąpimy do sądu o uzasadnienie.
Komentarze (7)
I pisiorki dostały z plaskacza.
A ten fachowiec z Taurona radca prawny co doradzał Mazurowi a teraz Kleście mówił ze wszystko bedzie ok. ciekawe czy dostał za to dodatkowe wynagrodzenie bo to ze przyjdzie raz w miesiącu na sesje ponoć bierze 2,5 tysiaka
Grzegorz Rybarczyk obiecał sprawy w Piechowicach dlaczego nas Pan unika panie Grzegorzu z sld czy juz z PIS
W tej radzie powiatu nic nie robi się.
Oto lista leniszków:
Bogusław Chodak,
Rafał Mazur,
Krzysztof Wiśniewski
itp
Rafał Mazur zawsze chciał być nr 1 w PO w naszym regionie.
Pokój powinien go szybko z PO usunąć. Dla dobra wszystkich.
Rada Powiatu naruszyła prawo dyskutując przed głosowaniem nie na temat wykonania budżetu tylko na temat rozliczeń i personaliów. Dlaczego? Bo tylko to umieją i na tym sie znają. To jakieś wyjątkowo wredne i na dodatek niekompetentne towarzystwo. Nie znają przepisów Ustawy o samorządzie powiatowym! A to już jest skandalem. Za co oni do cholery biorą pieniądze?
Kleśta dezaprobatę wobec decyzji sądu wyraził, że naruszone zostało "święte prawo radnych".
Ponieważ Kleśta - chyba - święty nie jest /brak charakterystycznej aureoli/, zatem nie ma racjonalnych przesłanek aby święte prawo wobec niego stosować.
Kleśta nie jest też krową, która - wg hinduizmu- jest zwierzęciem świętym wobec której stosuje się "święte prawa", obowiązujące w Indiach.