- Źródła moich prac są różne, może być to głęboko przemyślane, jakieś filozoficzne niemal zagadnienie, albo spontaniczna myśl oparta bardziej na intuicji. Taką, czy inną koncepcję rozrysowuję często na papierze, szukam konkretnych elementów, przedmiotów – które później fotografuję. Po jakimś czasie wszystko to łączę w konkretne obrazy, w końcowe kompozycje, które oddają pierwotny zamysł.
Szczerbaniewicz sam o sobie mówi, iż nie ogranicza się do jednego tematu, motywu, czy charakteru fotografii. Parzy na otaczającą rzeczywistość i z niej właśnie czerpie pełnymi garściami, ale robi to w sposób bardzo subiektywny. Trudno w jego pracach doszukać się pełnego realizmu. Autor pozwala, a nawet zachęca Widza do osobistej analizy jego twórczości, do snucia refleksji, oraz budowania własnych wniosków, ale twierdzi jednocześnie, że każdy powinien rozumieć tę sztukę na swój sposób, nie dociekać za wszelką cenę, co tak naprawdę miał na myśli jej twórca.
Wystawę fotografii Jacka Szczerbaniewicza "Sekrety" oglądać można w Galerii Skene, w jeleniogórskim Teatrze im. Cypriana Kamila Norwida, do 25 lutego.
Komentarze (3)
Gratuluję! Piękne i inspirujące obrazy.