- To jest kolejny element realizacji deklaracji, jakie składałem w kampanii wyborczej. To nie była deklaracja li tylko skorygowania struktury instytucji, ale szersze działanie służące szybszej i sprawniejszej obsłudze mieszkańców - tłumaczy prezydent Łużniak. - Powołanie kilku departamentów i ich podział na wyspecjalizowane biura oznacza bowiem, że ktoś, kto zechce załatwić jakąś sprawę wymagającą dawniej uzgodnień międzywydziałowych, będzie mógł w jednym miejscu (w jednym departamencie) uzyskać końcową decyzję. W dodatku – zmieniają się uwarunkowania zewnętrzne naszej pracy – w jeleniogórskiej rzeczywistości turystyka staje się istotną dziedziną gospodarki, sport – jedną z dźwigni promocji, więc jeśli miasto ma z tego czerpać pożytki, to struktura zarządzania musi nadążać za tymi zmianami.
Jerzy Łużniak zapowiada powołanie departamentów m.in. Spraw Społecznych (z biurami turystyki, sportu, kultury, opieki społecznej), Gospodarki Miasta (z biurami komunalnym, mieszkaniowym, ochrony środowiska), Edukacji (z biurem finansowym i nadzoru metodycznego), Finansów, itp. Poza departamentami ma pozostać ZIT AJ (Zintegrowane Inwestycje Terytorialne Aglomeracji Jeleniogórskiej), o zupełnie innym zakresie działania ze względu na pozyskiwanie i wydatkowanie środków, głównie pozabudżetowych. Będzie też istniał Departament Prezydenta, w którym znajdą się m.in. biuro nadzoru właścicielskiego, prawne, audyt, i in.
- Chciałbym szybko, ale płynnie przejść do skorygowanej struktury – kontynuował J. Łużniak – dlatego określiliśmy harmonogram dokonywania planowanych zmian. Do końca marca br. przeprowadzimy rekrutację na nowe stanowiska, do połowy kwietnia – dostosujemy dokumentację. Przy czym dwie sprawy są bardzo istotne – zmiana struktury nie oznacza zwolnień pracowniczych, ale też nie będzie zwiększenia liczby etatów i nie nastąpi wzrost kosztów obsługi urzędu. Odbędą się konkursy wewnętrzne, mające na celu obsadzenie funkcji dyrektorów departamentów i nastąpią przesunięcia niektórych pracowników do nowych biur czy departamentów w taki sposób, żeby optymalnie wykorzystać doświadczenie całej kadry. Jestem przekonany, że nowe struktury zapewnią też większą klarowność ocen pracowniczych i najzdolniejszym umożliwią rozwój i awans.
Prezydent Miasta podkreślił, że czas do końca br. będzie służył analizie skuteczności nowych rozwiązań i nie są wykluczone korekty wdrażanej struktury, gdyby okazało się, że można ją doskonalić. – Jakość – powiedział J. Łużniak – to proces. Można ją poprawiać sukcesywnie i nowa struktura Urzędu powinna to ułatwiać.
Komentarze (16)
Chore . Pan Łuzniak jest jeszcze przyzwyczajony do departamentów urzedu marszakowskiego..... Wystarcza 2 wydziały . Jeden dla znajomomych drugi dla nieznajomych
Pani Ania już dawno mówiła znajomym że za nie długo będzie rządziła w Ratuszu tak jej obiecał główny boś wszystkich szefow
Już tam kolesie czekają na stołki,trzeba dotrzymać obietnic ha ha konkursy wewnętrzne ciekawe jacy kandydaci już znani i lubiani
Ponoć Pani Ania - ex starosta czeka na jakiś ciepły stołeczek ...
Od mieszania herbata nie staje się słodsza.Cytat Kisiel.
Wystarczy jak pracownicy urzędu zwolnią parking to bedzie udogodnienie
Wystarczy jak pracownicy urzędu zwolnią parking to bedzie udogodnienie
Zamiast tworzyć nowe stołki dla kolegów, proszę oddać darmowe przejazdy autobusami 1-go każdego miesiąca dla wszystkich, tak jak było do tej pory. Dał Pan coś studentom, a zabrał wszystkim mieszkańcom.
A w Urzedzie Skarbowym kasa do wplat bedzie czy dalej Nas bedziecie olewac
Panie Prezydencie Jerzy
Niech Pan nie cuduje z departamentami i nie mydli oczu.
Jakość to mniej o 30 % etatów i pozostali wezmą się do roboty ze strachu. Przerabiałem to już w swojej firmie.
W wyniku reorganizacji przybędzie 20% etatów
Departamenty, nowe stanowiska pracy, nowe szyldy, reorganizacja, ciekawe ile to będzie kosztowało. A można było dać podwyżki zwykłym szarym pracownikom w MOPS. Ale no cóż oni nie pracują w departamencie.
Prezydent mówiąc zrealizuję obietnicę wyborczą, powiedział że zapłacimy wszyscy za dodatkowe stołeczki stworzone dla kolesiów i kolesianek. To dopiero początek strzyżenia mieszkańców, a przed nami cała kadencja.
Chcecie ocalić miasto,uzdrowić zarządzanie ? Trzeba wysłać co niektórych na emeryturki, część zwolnić ,uwolnić miejkie spółki od kolesi.Ja przestałem wierzyć że coś dobrego spota Jelenią .
Od nazwy departament ludziom się w mieście nie poprawi.
ponoć pan Piotr od kół zębatych i trybów w jeleniej górze chce być nowym naczelnikiem wydziału oswiaty