Rusz się! Jutro w Cieplicach test Coopera

Organizatorom z Fundacji Maraton Karkonoski najbardziej zależy na tych, którzy nie biegają albo dopiero zaczynają biegać. Choć mile widziani są wszyscy, także doświadczeni. Nie chodzi jednak o rywalizację, ale o wyciągnięcie ludzi z kanap i foteli przed telewizorami.

Po co biegać? Biegacze znajdą wiele odpowiedzi na to pytanie, ale do najczęstszych należy dbałość o zdrowie i wygląd. Jeden z organizatorów akcji „Rusz się” Krzysztof Olszewski, na przykład, zaczął biegać, gdy waga coraz bardziej oddalała się od 100 kg. To było jakieś cztery lata temu. Dziś waży prawie 20 kilogramów  mniej, biega maratony i czuje się świetnie.

Robert Gudowski przeszedł jeszcze dłuższą drogę – od kapci do ultramaratonów, czyli biegów dłuższych niż maraton. Ma już spore doświadczenie organizacyjne – przygotował dwie edycje Maratonu Karkonoskiego Szrenica-Śnieżka-Szrenica. W tym celu stworzył Fundację Maraton Karkonoski i to ona formalnie jest organizatorem „Rusz się”.

Na początek test Coopera, czyli sprawdzian, jak dużo jesteśmy w stanie przebiec podczas 12 minut. Jeśli ktoś nie jest w stanie biec przez 12 minut – nie ma problemu. Może trochę biec, a trochę iść. Grunt, żeby się ruszał.
Na podstawie dystansu, jaki przebiegniemy, oceniona zostanie nasza sprawność i kondycja.
Drugim celem pierwszego spotkania będzie wyliczenie BMI. To współczynnik, który obliczamy dzieląc masę ciała podaną w kilogramach przez wzrost podniesiony do kwadratu. Okaże się, czy mamy nadwagę.
Wśród uczestników testu Coopera rozlosowane zostaną odżywki Enervitu i bielizna termoaktuwna firmy Stoor.

- Przez rok będziemy biegać, a potem, także 11 listopada, spotkamy się ponownie na teście Coopera i obliczaniu BMI. Porównamy wyniki – mówią organizatorzy.

Co planują przez 12 miesięcy? Chcą tłumaczyć, dlaczego warto biegać, jak zacząć, jak się ubrać, jak się nie zniechęcać, jak się odżywiać, gdzie biegać, jakie buty kupić. Mogą liczyć na wsparcie mediów – patroni medialni akcji „Rusz się” to Muzyczne Radio i Nowiny Jeleniogórskie.

Zajęcia praktyczne to regularne wycieczki biegowe najpiękniejszymi trasami Jeleniej Góry i okolic (np. na Chojnik, Górę Szybowcową, do Perły Zachodu), jak również – raz w miesiącu – biegi na czas, których celem będzie własna ocena osiąganych postępów. W planach są biegi mikołajkowy (w grudniu), noworoczny nocny (1 stycznia wieczorem, by był czas na zebranie sił po sylwestrowych szaleństwach), walentynkowy, kobiecy (z okazji Dnia Kobiet), wielkanocny lub primaaprilisowy, majowy, dziecięcy lub świętojański oraz wakacyjny. Długość biegów będzie dostosowana do możliwości uczestników. Nie chodzi przecież o ściganie i wyczyn, ale o rekreacyjną zabawę.

Jeśli komuś jednak ona nie wystarczy, to nie ma sprawy. Organizatorzy są gotowi pomóc w przygotowaniach do udziału w maratonie we wrześniu 2011 we Wrocławiu.