Po tym jak złodziej zorientował się, że został zauważony, pobiegł do czekającego niedaleko auta. Właściciel zaś natknął się na wyniesione już ze jego dostawczaka elektronarzędzia - szlifierki, wkrętarki, młot udarowy, a także odkurzacz przemysłowy. Sprzęt o wartrości 7 tys. zł był przygotowany do przeniesienia do samochodu złodziei. Powiadomiony o włamaniu i próbie kradzieży patrol policji zauważył na ulicy mężczyznę z grubsza odpowiadającego rysopisowi przedstawionemu przez poszkodowanego. Gdy zaczęli się zbliżać do podejrzanego, ten szybko skierował się do samochodu stojącego na pobliskim parkingu. W ten sposób dotarli do dwóch młodych mężczyzn (21 i 25 lat). Obaj zaprzeczali jakoby mieli brać udział we włamaniu. Gdy okazało się, że funkcjonariusze mają zamiar skonfrontować podejrzanych z pokrzywdzonym, jednemu z nich puściły nerwy. Zaczął nerwowo zdejmować bluzę, tłumacząc, że zrobiło sie gorąco. Chodziło o to, aby pozbyć się charakterystycznego ubioru i utrudnić rozpoznanie. Pokrzywdzony bez trudu wskazał złodzieja. Ostatecznie obaj przyznali się do skoku na auto dostawcze z elektronarzędziami. Tłumaczyli, że bardzo potrzebowali pieniędzy. Samochód, którym się poruszali, trafił na parking policyjny. Właśnie po ten wóz zgłosił się rano jego 19-letni własciciel z Sulikowa. Po jego przesłuchaniu okazało się, że i on brał udział w nocnym włamaniu. Wszyscy trafili do aresztu. Policjanci sprawdzają, czy mężczyźni mają jeszcze jakieś grzeszki na sumieniu. To bardzo prawdopodobne, bo w garażu jednego z nich znaleziono rower pochodzący z kradzieży. Włamywaczom i złodziejom grozi do 10 lat pozbawienia wolności.
Komentarze (4)
ale sprawa - jest o czym pisac- tos sie pismaku natrudzil - a napisz do cholery kto okrada nas - spoleczenstwo chyba ze sie boisz tych zlodziei ze kaza cie z pracy zwolnic, wiec bajdurzysz na lanach jn24 jak w malignie, napisz wreszcie kto jechal tym samochodem w dniu 11 11,2013 na wojska polskiego i dokladnie ile mial promili- przeciez byla czolowka i skasowano niewinnemu samochod , a ty cicho sza - trzesiesz sie ze strachu tylko ze ty moze tez kiedys stracisz przez takiego gnoja
Chłopie przestań pieprzyć z tą kolizja, na szczęście nikomu się nic nie stało zwykła kolizja, pianemu kierowcy zabiorą prawko i po sprawie nic więcej się nie stało, a tu złapali złodziei już nie okradną nikogo.