To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

Rozpoczęło się wielkie sprzątanie

Rozpoczęło się wielkie sprzątanie

Miasto zleciło spółce MPGK posprzątanie miasta po zimie. – Uporządkowanych zostanie ponad sto miejsc – zapowiadają jedni i drudzy.

– Cały dzień sprzątaliśmy fragment Zabobrza od garbatego mostku, wzdłuż Bobru, pod estakadą i do ulicy Działkowicza – mówi Kazimierz Janicki z MPGK. – Ludzie wyrzucają najwięcej butelek i szkła.
– Oprócz tego zbieramy też duże ilości papieru oraz ubrań – dodaje Andrzej Karasiński z tej samej firmy. Rozmawialiśmy wczoraj około południa. – Oceniam, że do końca zmiany zbierzemy około dwóch ton śmieci! - powiedział.
Listę najbardziej zaśmieconych miejsc w Jeleniej Górze sporządziła Straż Miejska. Znalazło się na niej 121 pozycji. 36 spośród nich to teren Cieplic i Sobieszowa, pozostałe to Śródmieście i Zabobrze.
MPGK wysprzątało i uporządkowało dotąd między innymi Plac Kombatantów, a także część ul. Różyckiego oraz łąk wzdłuż Bobru. Sprzątanie potrwa do końca kwietnia.
W ubiegłym tygodniu podczas dyżuru redakcyjnego odebraliśmy kilka zgłoszeń dotyczących bałaganu w mieście. Przekazaliśmy je miastu. Władze zapewniły, że tam także dotrą pracownicy odpowiedzialni za sprzątanie.
 

IMG_0030.jpg
IMG_0034.jpg
IMG_0036.jpg
IMG_0037.jpg
IMG_0039.jpg
IMG_0041.jpg

Komentarze (11)

Dogonić właścicieli parkingów i dzierżawcę Giełdy . Miasto zbiera haracz co niedzielę a syf w rowach obok jak w Bangladeszu tylko patrzeć jak wybuchnie jakaś zaraza ,dlaczego woda nie spływa tylko się kisi?

A skąd się te śmieci biorą?

Jak to skąd? Mamy pracowite i kulturalne społeczeństwo. Raczą się trunkami na łonie natury, żeby nie siedzieć smutno w czterech ścianach - stąd szkło. Oddają się przyjemnościom z osobnikami płci przeciwnej i mnożą nasz wspaniały gatunek - stąd ubrania. Są oczytani i interesują ich nowe trendy w literaturze, więc przychodzą nad wodę z książkami - stąd papier. Naród nasz wspaniały.

Tak jest niestety wszędzie, ścieżki gdzie ludzi chodzą biegają, lasy, szlaki turystyczne. To widać ile jest śmieci i to różne włączając w to butelki po wodzie, sokach itp. skończywszy na takich perełkach jak deski rozdzielcze z samochodów, telewizory, gruz, papę.

MPGK sprząta, mieszkańcy syfią. takie perpetuum mobile

Kiedy wreszcie zostanie wysprzątany teren na końcu ulicy Kraszewskiego. Obok skałek na końcu tej ulicy nagromadziła sie po pijakach jeleniogórskich i nie tylko warstwa śmieci. Głównie to szkło po potłuczonych butelkach z alkoholem. Za Niemców były tam ławeczki na granitowych słupkach, były wytyczone ścieżki spacerowe. Był to atrakcyjny teren do spacerów. Teraz dzięki wysiłkom polskiego narodu jest tam chlew, bo po wypiciu trzeba także gdzieś defekować. Najlepiej jak najbliżej butelki. Przecież napitku trzeba pilnować. Niekiedy widać z jakim obrzydzeniem i z jaką prędkością pędzą z tego terenu z powrotem na dworzec obcy pasażerowie. Piękna wizytówka miasta!

Bardzo się cieszę, ciekawe czy pod mostem obwodnicy (obok dawnego chemika) wokół młynówki posprzątają? ładna nowa dróżka spacerowa a zaraz obok pełno śmieci...
Jeśli ktoś ma podwórko lub okolicę swojego miejsca zamieszkania i siły żeby sprzątnąć, to namawiam was, żebyście to zrobili, satysfakcja jest gwarantowana :)

bo w Czerwonej Kotlinie można krytykować wszystkich tylko nie dziennikarzy. I macie odpowiedź kto naprawdę rządzi tym grajdołkem. ręka rękę myje,nawet się nie dowiecie jeśli was okłamują. Jak mafia. dziennikarska mafia .

w podgórzynie w ramach porządków wiosennych kilka osób z urzędu wylądowało na bruku a dzis do kompani dołączyła inicjatorka porządków ( dekoratorka wnętrz) vice wójt - chyba na znak solidarności z szarym ludem, ha , ha, ha

Gratulacje dla Pani wice wójt z Podgórzyna. Zawsze - podkreślam - potrzebny jest dobry przykład. Ktoś kto informacje o sprzątających urzędnikach gminy Podgórzyn i pani wice wójt kończy "ha, ha, ha" jest IDIOTĄ.

W Wielkopolsce skąd pochodzę - od dawna wiadomo, że o porządek i sprzątanie musimy dbać WSZYSCY. Na razie (choć jest coraz lepiej w tym zakresie) w naszej kotlinie - mieszka jeszcze wielu BURAKÓW - którzy nie rozumieją, że pierwszy poziom kultury i nie żyć w SYFIE i bałaganie.

No cóż, za dużo przyjeżdża do nas wrocławiaków i poznaniaków. A oni jak wiadomo czystością nie grzeszą. Po każdym długim weekendzie trzeba po nich sprzątać.