Punktem wyjścia do rozmowy o pamięci lub usuwaniu w niepamięć będzie fabryka Celwiskoza, która przez wiele lat miała duży wpływ na mieszkańców Jeleniej Góry, na cały region (w tym na środowisko naturalne). Analizując losy zakładu skupimy się na tym, co jego historia wniosła do tożsamości naszego miasta. Spróbujemy określić, co zostało wyobrażone, utrwalone, a co utracone. Będziemy poszukiwać odpowiedzi na pytanie jaki wpływ na tożsamość Jeleniej Góry ma degradacja substancji rozległych zakładów przemysłowych mieszczących się w samym sercu miasta. Czy destrukcja i zmiana (struktury zatrudnienia, krajobrazu, funkcjonowania tej części miasta) są nieuchronne i wpisane w nasz rozwój? Czy rozpad największego w regionie zakładu przemysłowego jest symbolem naszego wykorzenienia, czy też zakorzenienia (jakie są plusy i minusy każdej z tych opcji)? Zastanowimy się również czy pamięć wciąż inspiruje i czy w dalszym ciągu jest wyzwaniem dla artystów - zapowiadają organizatorzy.
Spotkanie towarzyszy wystawie fotografii „Cztery kominy” prezentowanej w jeleniogórskim BWA do 12 listopada 2016 r.
Ostatnio komentowane
allergy asthma relief asthma rates
stromectol for sale http...
allergies and kids options treatment center
albuterol inhaler without...
Może cymbale zaczniesz się czepiać tych na górze?Boisz się prymitywów z...
severe hair loss gi journal
ivermectin for humans http ivermectin...
journal of gastrointestinal endoscopy fish allergy symptoms
...