Rozbite radiowozy, policjanci w szpitalu

– Otrzymaliśmy zgłoszenie, że na terenie Bogatyni w wyniku rozboju zostało skradzione auto marki Renault Fluence – informuje podinspektor Edyta Bagrowska, rzecznik prasowy Komendanta Miejskiego Policji w Jeleniej Górze. – Okazało się, że sprawcy uciekali w kierunku Jeleniej Góry.

Do pościgu włączyły się radiowozy jeleniogórskiej drogówki. Uciekający próbowali się przedrzeć przez blokadę, ustawiona na ulicy Wrocławskiej. Skończyło się sporą kraksą. – Uszkodzone są dwa nasze radiowozy, dwóch policjantów jest w szpitalu – powiedziała Edyta Bagrowska zaznaczając, że są to wstępne ustalenia. Z informacji, jakie uzyskaliśmy od jednego z okolicznych mieszkańców wynika, że zniszczone są trzy radiowozy.
Kierowca renaulta został zatrzymany. To 40-letni mężczyzna. – Trwają czynności – powiedziała nam E. Bagrowska.

AKTUALIZACJA
Z informacji przekazanych przez policję w piątek (21 kwietnia) wynika, że poszkodowanych było trzech policjantów. - Dwóch z nich opuściło już szpital, jeden pozostał na obserwacji, ale jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo – powiedziała nam około południa podinspektor Edyta Bagrowska.
Potwierdziła się informacja, że kierowca renaulta próbował przedrzeć się przed blokadę, zastawioną przez funkcjonariuszy na ulicy Wrocławskiej.
Sprawca to 40-letni mieszkaniec powiatu zgorzeleckiego, który posiadał przy sobie dwa woreczki strunowe z amfetaminą. Był trzeźwy, pobrano mu krew do badania na zawartość środków odurzających.
W samochodzie, którym kierował, znaleziono także przedmioty pochodzące z przestępstwa. Mężczyzna usłyszał pięć zarzutów, m.in. czynnej napaści na funkcjonariuszy, sprowadzenia bezpośredniego niebezpieczeństwa katastrofy w ruchu lądowym, rozbojów. Przyznał się do nich, ale odmówił składania wyjaśnień. Został aresztowany na 3 miesiące.