
Straty byłyby większe, gdyby nie to, że robotników zauważył pan Ryszard, mąż pani Anny. Akurat w tym czasie wracał z nocnej zmiany z pracy do domu. Dopiero po jego interwencji robotnicy wyłączyli piły i odeszli.
- Przecież wczoraj rozmawiałem z kierownictwem firmy Skanska – dziwi się Ryszard Pawlik. - Oni mówili, że muszą wyciąć w naszym ogrodzie dwie śliwki i bez. Zgodziłem się na to, ale ustaliliśmy, że dopiero po tym, jak zbierzemy owoce. Umówiliśmy się wstępnie na poniedziałek. Tymczasem przyszli już dzisiaj. Myślałem, że dotrzymają słowa.
Pawlikowie zamierzali zbierać śliwki właśnie dzisiaj popołudniu i w sobotę.
- Rzeczywiście, był drobny incydent, nastąpiło małe niedogadanie – mówi Wojciech Kowalczyk z firmy Skanska. - Po interwencji mieszkańców robotnicy zaprzestali tych prac i wyszli z ogrodu. Dokończą dopiero, jak owoce zostaną zebrane.
No i sprawy nie ma. Tylko, że Pawlikowie muszą od rana zbierać śliwki z powycinanych gałęzi, by nie zwiędły. No i nie usłyszeli nawet zwykłego „przepraszam”.
Komentarze (9)
~OJEJ .. to znowu *mezczyzni,ktorzy
WCZESNIE wstaja i rozrabiaja ! :s :angry: ! Wiadomo .. :evil:
piipi jestes strasznie meczaca
Ale nie muszą się wspinać!
Ale jestem ciota
Można powiedzieć, że mieliśmy do czynienia z kowarską masakrą piłą mechaniczną. :)
~Jacek .. to byli *męzczyzni ! :angry:
... to mogli ją tylko otrzepać i gotowe. Śliwy na ziemi do wiaderka, pestki wybrać i już konfiturki albo śliwowice. A nie do gazety sie skarżyć... heh...
A to ci afera śliwkowa :lol: A nie było tam czasem TVN24 ?
*Ivanku .. zapomnialeś o ..*BUM,BUM ..bombie ! *TWARDY ma równiez ..fajną
miekką łapke do róznych .. **bombek !