Rodzinne świętowanie seniorów w "Grzesiu"

Dom seniora „Grześ” to prywatna placówka opiekuńcza dla osób w podeszłym wieku. W ciągu kilku miesięcy działalności zyskała zaufanie kilkunastu seniorów i ich rodzin. A podopieczni „Grzesia” chwalą sobie dobre warunki i wspaniałą atmnosferę.

Z okazji niedawnego Międzynarodowego Dnia Seniora dyrekcja placówki i jej pensjonariusze zaprosili gości. Zdaniem poseł Zofii Czernow, podobnych obiektów powinno przybywać na rynku, bo zapotrzebowanie jest spore, choć przydałyby się zmiany systemowe w finansowaniu pobytu seniorów w podobnych placówkach, bo nie wszystkich na nie jeszcze stać.

Ksiądz Józef Stec z Cieplic, przyjaciel gospodarzy – Lidii i Stanisława Łotockich, powiedział, że w dzisiejszych czasach szczególny szacunek i troska należą się seniorom, a skoro podopieczni chwalą sobie pobyt w takiej placówce, to lepszej rekomendacji nie trzeba.

Dla seniorów – mieszkańców „Grzesia” wystapiły przedszkolaki z Karpacza oraz zaprzyjaźniony zespół „Pogodne słowiki” z domu seniora „Pogoda jesień” z Cieplic. Do wspólnego śpiewania zaprosili gości także sami pensjonariusze „Grzesia”. Atmosfera była naprawdę domowa.

W Polsce żyje ponad 5,5 mln osób osób w wieku powyżej 65 roku życia. Prognozy demograficzne mówia, że w roku 2020 osób starszych będzie już około 8,5 mln, czyli około 23 procent społeczeństwa. Osoby w podeszłym wieku najbardziej obawiają się na starość choroby, niedołężności, utraty pamięci oraz utraty samodzielności i samotności.

W prognozie demograficznej do 2035 roku analitycy przewidują, że osoby z wyżu demograficznego z lat 50., w znacznej mierze zasilą grupę 75+, natomiast osoby z wyżu z lat 80. wejdą w wiek niemobily. Trzeba zauważyć, że po tych dwóch najliczniejszych grupach, nie ma kolejnych (młodszych), które byłyby zbliżone pod względem liczebności. Gdy znaczna część osób z lat 80. wejdzie w wiek poprodukcyjny, można się spodziewać znacznego obciążenia systemu ubezpieczeń społecznych oraz systemu opieki zdrowotnej.